Jen i dolar na rekordowych poziomach

Europejska waluta osłabiła się w środę względem dolara i funta do poziomu nienotowanego od 5 miesięcy. Reakcja rynku spowodowana jest informacjami napływającymi z Chin i Grecji

Publikacja: 20.01.2010 12:22

Jen i dolar na rekordowych poziomach

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

O godz. 12:30 euro spadło do poziomu 128,66 jenów ze 130,22 we wtorek po południu. Wspólna waluta traci również w stosunku do dolara, osiągając w środę po południu cenę 1,4168 dol. Jeszcze we wtorek było to 1,4288 dol. za euro. Takich poziomów nie obserwowano od sierpnia ubiegłego roku.

Rynki dość nerwowo przyjęły informacje opublikowane przez China Securities Journal, który powołując się na anonimowe źródła podał, że chiński regulator będzie naciskał na banki aby te obniżyły w tym roku wielkość akcji kredytowej.

- Istnieją obawy, że akcja kredytowa ulegnie restrykcjom, co doprowadzi do znacznego obniżenia płynności na rynkach – wyjaśnia Amy Lin z szanghajskiego oddziału Capital Securities.

Liu Mingkang, szef nadzoru bankowego Chin, zdementował prasowe doniesienia, przyznając jednak, że spodziewana wysokość tegorocznej akcji kredytowej wynosi 7,5 bln juanów (1,1 bln dol.), podczas gdy w ubiegłym roku sięgnęła 9,59 bln juanów (1,4 bln dol.) i tym samym blisko dwukrotnie przebiła wynik z 2008 roku.

Ekonomiści spodziewają się, że PKB Chin w czwartym kwartale ubiegłego roku mógł sięgnąć nawet poziomu 10 proc. w ujęciu kwartalnym. Tymczasem żadna inna gospodarka w regionie nie wyszła ponad 0,2 proc. wzrostu.

- Po wzroście rentowności rocznych papierów skarbowych Ludowego Banku Chin, mocny wynik chińskiego PKB może skłonić decydentów do jeszcze bardziej zdecydowanych ruchów zacieśniających politykę pieniężną – ostrzega Sebastian Barbe, szef działu rynków wschodzących banku korporacyjnego i inwestycyjnego Calyon.

Opublikowane informacje doprowadziły do przecen również na azjatyckich i europejskich rynkach akcji. Najwięcej tracą spółki z sektora bankowego i surowcowego.

Azjatyckie indeksy: Nikkei225 i Hang Seng, traciły dziś na zamknięciu odpowiednio - 0,25 i 1,81 proc. Akcji pozbywają się dziś również europejscy inwestorzy. Indeks FTSE100 spada po południu o 0,35 proc., a DAX o 0,23 proc.

[srodtytul]Grecki problem[/srodtytul]

Europejska waluta traci nie tylko z powodu wydarzeń w Chinach. Obawy inwestorów rosną również na fali dalszych problemów fiskalnych Grecji oraz słabych wyników niemieckiego indeksu oczekiwań ZEW, który spadł wczoraj czwarty miesiąc z rzędu.

Euro uległo przecenie po tym, jak Dominique Strauss-Kahn, szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego stwierdził, że stan finansów publicznych Grecji „jest poważnym problemem”. Rynki są pełne obaw, że słabe wyniki Grecji zaważą na ożywieniu gospodarczym całej strefy euro.

Agencja Moody’s podała we wtorek, że powodzenie planu ratowania greckiego budżetu stoi pod znakiem zapytania, utrzymując jednocześnie rating dla kraju na poziomie A2 – najniższym dla całego eurolandu. Szefowie finansów państw strefy euro stwierdzili, że kryzys w finansach publicznych Grecji negatywnie wpływa na wyniki innych państw i zaapelowali do greckiego rządu o wzmożenie działań mających na celu obniżenie deficytu budżetowego.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy