Banki i firmy pożyczkowe w ciągu dwóch lat udzieliły emerytce 59 pożyczek, których łączna wartość wyniosła 500 tys. zł. Przed zawarciem kolejnej umowy instytucje finansowe sprawdzały tylko, czy poprzednie zobowiązania są terminowo obsługiwane. Nie interesowały się natomiast tym, jaka jest łączna kwota zadłużenia tej klientki. Kredyty i pożyczki były udzielane w latach 2007 – 2008, a więc w okresie, gdy instytucje finansowe masowo już korzystały z danych zgromadzonych w bazach Biura Informacji Kredytowej. Nie zapobiegło to jednak udzieleniu klientce stanowczo zbyt wysokich kredytów.

Opisany przypadek jest wyjątkowy z powodu gigantycznej kwoty zadłużenia. Jednak wielu innych dłużników w podobny sposób, metodą małych kroków, pożyczyło również zdecydowanie więcej, niż pozwalały ich możliwości finansowe. To efekt niefrasobliwości tych klientów. Ale swoje zrobiła też nieprzemyślana polityka banków, które zbyt długo sprawdzały tylko to, czy osoba starająca się o kredyt reguluje swoje zobowiązania w innych bankach.

Wiele instytucji wykazywało się zbytnią hojnością także przy udzielaniu kredytów hipotecznych. By zwiększyć zdolność kredytową klienta, do absolutnego minimum ograniczały kwotę, jaka musi mu pozostać na życie po opłaceniu raty. Przy maksimum wyrzeczeń za 300 zł lub 400 zł da się przeżyć miesiąc. Trudno jednak oczekiwać, że klient będzie skłonny do ponoszenia takich wyrzeczeń przez cały 30-letni okres współpracy z bankiem.

Rekomendacja T, wydana w lutym przez Komisję Nadzoru Finansowego, ma sprawić, że nadmierne zadłużenie się nie będzie już tak łatwe jak dwa – trzy lata temu. Banki są zobowiązane, by staranniej weryfikować informacje o dochodach kredytobiorcy, a także, by przed pożyczeniem pieniędzy sprawdzić, czy wnioskujący jest już zadłużony. Nowe zasady muszą być wprowadzone do grudnia, jednak światowy kryzys finansowy i rosnący odsetek zagrożonych kredytów sprawiły, że wiele instytucji finansowych usztywniło swoje procedury, nie czekając na termin wyznaczony przez KNF.

[b]Czy należy się bać rekomendacji T? Czytaj [link=http://www.rp.pl/artykul/181773,445060_Polowa_zarobkow_na_splate_zadluzenia.html]tutaj[/link] [/b]