Tydzień na warszawskiej giełdzie zaczął się od spadków, które w pewnym momencie sięgały 1,3 proc. Wtedy inicjatywę przejęli kupujący, którzy wciąż nie pozwalają na głębszą korektę. Spadki zostały wykorzystane do tańszych zakupów, ale poziom 2400 pkt powstrzymał marsz WIG20 w górę.
Ostatecznie indeks spadł o 0,95 proc.
Na koniec dnia tylko dwie spółki – GTC i PKO BP – zdołały podnieść poziom ceny z piątku. Papiery PKO zdrożały, choć w czwartym kwartale i całym roku 2009 bank zarobił na czysto mniej, niż spodziewali się analitycy.
Wśród mniejszych firm, podobnie jak w piątek, najaktywniej handlowano akcjami Petrolinvestu, IDMSA i MCI. Na akcjach tych trzech spółek zawarto wczoraj najwięcej transakcji. Wszystkie znajdowały się też w czołówce pod względem wartości obrotów.
W przypadku tej ostatniej inwestorzy liczą, że otrzyma ona od Skarbu Państwa odszkodowanie za straty spowodowane doprowadzeniem do upadku komputerowej spółki JTT.