– Żeby się napić piwa nie trzeba kupować browaru. Prywatyzacja Bogdanki przez inwestorów finansowych cieszy, co nie znaczy, że mielibyśmy ją odkupić - mówi Grzegorz Górski, prezes GDF SUEZ Energia Polska. - Czemu Bogdance się oduało? Bo wszyscy o niej zapmnieli. A tam były zwolnienia grupowe, ciężka restrukturyzacja, ale po latach są efekty - przypominał dodając, że w latach 90. sytuacja finansowa Bogdanki była o wiele gorsza niż śląskich kopalń. - Ważny jest dostęp do taniego węgla, a także kontrola nad kosztami, wtedy nie wykluczamy inwestowania w różne technologie - powiedział Petr Ivanek, prezes Cez Polska.
Jednak zdaniem Filipa Thona, szefa RWE Polska inwestycje węglowe w Europie w ogóle stoją teraz w miejscu w kontekście pakietu klimatycznego i niejednoznacznych decyzji w sprawie emisji CO2 (przypomnijmy: RWE i Kompania Węglowa chcą razem budować energetyczny blok węglowy na bazie nieczynnej kopalni Czeczott).
- Mamy 15-letnią umowę z Bogdanką i to jest dla nas najważniejsze. Ale chcemy też portfela zamówień na Śląsku, żeby zwiększyć nasze bezpieczeństwo dostaw – powiedział Maciej Owczarek, prezes Enei.
Zdaniem prezesa Górskiego śląskie spółki węglowe powinny iść w ślady Bogdanki. - Widać, że pewne ścieżki są już wypracowane patrząc na obligacje węglowe spłacane surowcem Katowickiego Holdingu Węglowego - powiedział Górski.