Dla francuskiego przemysłu energetyki jądrowej Japonia jest od dawna kluczowym partnerem. Współpracę zaczęto na długo przed utworzeniem we Francji w 2001 r. firmy Areva, największej obecnie na świecie w dziedzinie energetyki jądrowej. Powstała z fuzji Framatome (budowa reaktorów) i Cogema (paliwo).
Japonia zapewnia dziś 7 proc. rocznych obrotów Arevy (650 mln euro), na ten kraj przypada 4,5 proc. łącznych zamówień we francuskiej firmie.
Współpraca była możliwa dzięki sojuszom kapitałowym. W 2006 r. Areva i i konglomerat Mitsubishi Heavy Industry zawiązały spółkę j. v. Atmea, która miała zaprojektować, wyprodukować, uzyskać licencję i sprzedawać reaktor wodno-ciśnieniowy nowej trzeciej generacji Atema 1.
Ma to być jednostka energetyczna średniej mocy (1100 MW) w porównaniu z innymi reaktorami III generacji, przedstawiana jako „młodszy brat" reaktora EPR (Europejskiego Reaktora Ciśnieniowego) trzeciej generacji, zaprojektowanego przez naukowców z Francji i Niemiec. Może funkcjonować przez 60 lat na samym paliwie MOX (od Mix, OXides) - mieszaninie tlenków uranu i plutonu odzyskanych z zasadniczego paliwa jądrowego. Będzie oferowana także na rynki krajów zaczynających program rozwoju energetyki jądrowej.
Budowa pierwszego EPR o mocy cieplnej 4 GW i elektrycznej 1600 MW za ok. 3 mld euro trwa w Olkiluoto (Finlandia). Oddanie go do użytku przewidziano w 2013 r. Następne powstaną we Francji (Flamanville, Penly) i w Chinach.