Jako główne przyczyny pogorszenia sprzedaży należy wymienić niesłabnącą ostrą konkurencję na bardzo już nasyconym rynku oraz zmiany zachowań klientów wynikające ze światowego kryzysu. Tendencja ta jest szczególnie widoczna wśród liderów branży telekomunikacyjnej w regionie, dużych spółek o ugruntowanej pozycji zarówno w sektorze telefonii komórkowej, jak i stacjonarnej, takich jak TP SA w Polsce, Magyar Telekom na Węgrzech, Telefónica w Czechach oraz wśród wielu operatorów telefonii komórkowej działających w ramach sieci T-Mobile, Orange, Vodafone etc.
W rankingu spadło 16 operatorów telefonii stacjonarnej i komórkowej – średnio aż o 23 miejsca. Należy zaznaczyć, że nawet jeżeli niektóre spółki, jak np. polscy operatorzy, odnotowały w 2010 r. wzrost przychodów wyrażony w euro, wynikało to z korzystnych kursów walut. W większości przypadków przychody tych spółek w walutach lokalnych de facto spadły.
Wyniki mniejszych firm poprawiły się, szczególnie na poziomie przychodów ze sprzedaży, głównie dzięki agresywnym strategiom rozwoju wdrażanym, by zrównoważyć skutki późnego wejścia na rynek tych firm (jak w przypadku Play w Polsce lub Cosmote w Rumunii) lub na skutek konsolidacji, która pozwoliła mniejszym operatorom osiągnąć odpowiednią skalę działalności.
W obliczu braku możliwości rozszerzania bazy klientów na bardzo już nasyconym rynku, operatorzy telekomunikacyjni w Europie Środkowej obserwują konsolidację w branży, która może doprowadzić do nowego rozkładu sił w sektorze. Najbardziej prą ku połączeniu mniejsze firmy, zbyt słabe, by samodzielnie konkurować z liderami branżowymi. Dzięki fuzjom firmy te poprawiają swoją pozycję rynkową i są w stanie zaoferować szerszy wachlarz usług skierowany do większej grupy klientów. Jednak tendencje te mają swoich adwersarzy w postaci urzędów antymonopolowych, które postrzegają te zmiany jako ograniczenie wolnej konkurencji. Z drugiej strony można postawić tezę, że konsolidacja mniejszych spółek zwiększa konkurencyjność na rynku.
Od czasów boomu w telefonii komórkowej w latach 90. dużo mniejszy nacisk kładzie się na innowacje. Usługi niszowe oferowane są niemal jedynie przez nowych, mniejszych graczy, pragnących wyróżnić swoją ofertę na rynku. Liderzy branżowi o wysokich przychodach ze sprzedaży tradycyjnych produktów nieczęsto eksperymentują z produktami niszowymi i nie wprowadzają ich do oferty, zanim nie zyskają one popularności. Jedynym wyjątkiem są usługi, których nie da się wdrożyć bez odpowiednio dużej bazy klientów.