- Podstawowym kryterium jest wysokość odsetek i to się nie zmienia od 20 lat. Być może wynika to z faktu, że w ostatnich latach nie było żadnej spektakularnej upadłości. To powoduje, że zmniejsza się czujność klientów - mówi Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF.
Oprocentowanie jako główny czynnik wyboru oferty, najczęściej (68 proc.) wskazują osoby korzystające z firm zajmujących się lokowaniem środków, ale działających bez licencji.
W przypadku klientów SKOK ten odsetek wynosi 52 proc., a wśród osób korzystających z usług banków to 47 proc.
Do instytucji, które nie są bankami ani SKOK-ami, a oferują produkty podobne do lokat bankowych zaufanie ma 85 proc. klientów korzystających z oferty tych instytucji, ale tylko 16 proc. klientów banków i 14 proc. klientów SKOK.
Dla porównania bankom ufa 76 proc. ich klientów, 71 proc. klientów SKOK oraz 75 proc. klientów innych instytucji. SKOK-om ufa 91 proc. ich członków, 44 proc. klientów banków oraz 47 proc. klientów innych instytucji. Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa środków ma tylko 11 proc. klientów instytucji nie będącej bankami ani SKOK .