Daniel Vasella ustąpi w lutym po 17 latach ze stanowiska szefa rady dyrektorów szwajcarskiego giganta farmaceutycznego. Firma zapowiedziała w prognozie powrót do wzrostu w 2014 r. Giełda w Zurychu przyjęła obie informacje wzrostem notowań nawet o 5,2 proc.

Novartis z Bazylei odczuwający podobnie jak rywale skutki wygasania patentów na jego specyfiki mianował na następcę Vaselli szefa jednego z działów Bayera, Joerga Reinhardta. Obejmie on stanowisko od 1 sierpnia.

Firma wierząc w lepszą przyszłość ogłosiła po raz pierwszy średnioterminowe prognozy swych wyników w 2014-15 r.: spodziewa się wzrostu obrotów o ok.5 proc., a zysku operacyjnego z głównej działalności jeszcze bardziej. W 2012 r. sprzedaż nie zmieniła się, a zysk operacyjny zmalał o2 proc., bo Szwajcarzy stracili wyłączność na lek na nadciśnienie Diovan.

W tym roku zysk zmaleje o ok.5 proc., bo konkurecja generynków pozbawi spółkę 3,5 mld dol. obrotów, które w związku z tym nie wzrosną. Na bilans roku wpłynie utrata patentu na Diovan i problemy w zakładzie w Lincoln (Nebraska).

Według analityków, ma to być przełomowy rok. Od dawna oczekiwana prognoza będzie dobrze przyjęta na rynku, ponieważ da inwestorom o dłuższym horyzoncie więcej pewności, że dojdzie do spodziewanego solidnego wzrostu – stwierdził David Kaegi z banku Sarasin.