W ciągu ostatnich 30 dni kurs akcji dystrybutora leków wzrósł o prawie 40 proc., ustanawiając przy tym kolejne historyczne maksima. Rynek wierzy jednak w dalsze zwyżki. Wczoraj walory Neuki drożały nawet o 8,5 proc., do 126,90 zł. Wyobraźnię inwestorów rozpalił raport DM?BZWBK, w którym podniesiono cenę docelową dla akcji tej firmy ze 138 zł do 200 zł.

– Pierwszym powodem tego ruchu jest segment marek własnych Neuki, zarządzanych przez spółkę zależną Synoptis Pharma, którego perspektywy rozwoju nie są jeszcze wyceniane przez rynek – wyjaśnia Tomasz Sokołowski, autor raportu. Na koniec 2012 r. Neuca miała 115 produktów pod własnymi markami i po raz pierwszy segment ten wyszedł na zero. W tym roku liczba preparatów ma się zwiększyć do 215, a zysk netto może sięgnąć 6–7 mln zł.

– Mocną stroną Neuki jest największy dostęp do aptek, w tym tradycyjnych (do ok. 6 tys.). – Wiele placówek bierze udział w programie lojalnościowym Świat Zdrowia, dzięki czemu Neuca ma możliwość wpływu na tzw. półkę apteki – dodaje analityk.

Drugim powodem podniesienia wyceny Neuki jest przeprowadzona w firmie restrukturyzacja. – Pomóc może także optymalizacja podatkowa, która nie jest jeszcze uwzględniona w wycenie. Założyłem niższy podatek w 2013 r. (17 proc.), ale optymalizacja podatkowa dałaby lepsze efekty – zaznacza Sokołowski.

—mr