Janez Potočnik, komisarz UE ds. środowiska, podczas panelu „Gaz łupkowy – europejskie dylematy" odbywającego się w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach zauważył, że po 2015 roku koszty zakupu gazu na terenie wspólnoty mogą istotnie wzrosnąć. Jednym z czynników powodujących presję na ceny będzie spadek wydobycia realizowanego na Starym Kontynencie, głównie na obszarze Morza Północnego i Norweskiego.
Do pewnego stopnia antidotum na to zagrożenie może być gaz z łupków. – Przepisy w zakresie wydobycia gazu muszą być jednak rygorystycznie przestrzegane. To samo dotyczy węgla i odnawialnych źródeł energii – stwierdził Potočnik. Jego zdaniem konieczne są działania, które pozwolą zapewnić opinię publiczną, że wydobycie jest całkowicie bezpieczne. Dziś poszukiwania gazu z łupków nie zawsze tak są postrzegane, zwłaszcza tzw. metoda szczelinowania hydraulicznego.
Kolejne regulacje
Potočnik stwierdził, że nie do Komisji Europejskiej należy decydowanie, czy gaz z łupków powinien być eksploatowany, czy nie. – To poszczególne kraje członkowskie decydują, jaki jest ich mix energetyczny, muszą jednak spełnić normy ochrony środowiska i zdrowia ludzkiego. Natomiast rolą komisji jest zapewnienie, że zasady są jasne i przewidywalne dla operatorów i innych graczy rynkowych w całej Europie – powiedział Potočnik. W związku z tym KE do końca roku chce zakończyć kompleksową ocenę wszystkich środowiskowych, energetycznych i klimatycznych aspektów eksploatacji gazu z łupków. Na ich podstawie mogą być zaproponowane nowe regulacje unijne.
W Katowicach Potočnik zaprezentował wstępne dane z badań opinii publicznej dotyczących preferowanych przez obywateli UE źródeł energii w perspektywie najbliższych 30 lat. Aż 70 proc. ankietowanych opowiedziało się za rozwojem odnawialnych źródeł energii, a 9 proc. za gazem łupkowym. W samej Polsce poparcie to było inne i wyniosło odpowiednio 59 proc. i 32 proc. Co istotniejsze, 70 proc. badanych mieszkańców UE byłoby mocno zaniepokojonych, gdyby wydobycie gazu z łupków odbywało się w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Polacy mieli z tym mniejszy problem. Takie obawy wyraziło 46 proc. naszych obywateli. Potočnik podał, że pełne wyniki ankiety będą opublikowane w czerwcu.
Ważne badania
Piotr Woźniak, wiceminister środowiska i główny geolog kraju zwrócił z kolei uwagę na dwa podstawowe źródła niepewności dla inwestorów, którzy poszukują gazu z łupków w Polsce. Są to regulacje krajowe i unijne. O ile jednak powstanie tych pierwszych jest już bliskie, o tyle o drugich prawie nic nie wiadomo.