Maj udany dla funduszy inwestycyjnych

W maju dały zarobić strategie akcji. Obligacje zaczynają wypadać słabo.

Publikacja: 05.06.2013 01:17

Maj udany dla funduszy inwestycyjnych

Foto: Bloomberg

TFI w końcu nie rozczarowały swoich klientów. Trzy czwarte funduszy inwestycyjnych wypracowało zysk – podają Analizy Online. To przede wszystkim zasługa bardzo udanego miesiąca dla akcji. Indeks szerokiego rynku warszawskiej giełdy  – WIG – wzrósł o ponad 8 proc. GPW wyraźnie odreagowała słabość względem pozostałych parkietów z pierwszych miesięcy roku.

W rezultacie najlepsze fundusze akcji zarobiły ponad 10 proc., a ich średni miesięczny zysk przekroczył 7 proc. Strategie inwestycyjne oparte na papierach udziałowych okazały się zresztą jednymi z najlepszych spośród ponad 600 funduszy zarządzanych przez polskie TFI. A inwestujący w udziały kilku wybranych spółek Legg Mason Skoncentrowany FIZ zarobił ponad 11 proc. To jeden z lepszych funduszy akcji od początku roku.

Jesień będzie lepsza

– Dobre wyniki za maj to przede wszystkim efekt dość dużej koncentracji na segmencie średnich spółek przy pełnej alokacji portfela. Już w kwietniu nasz fundusz miał 100-proc. zaangażowanie w akcje, co przełożyło się na możliwość pełnego wykorzystania ruchu wzrostowego w kolejnym miesiącu – cieszy się Bartosz Arenin, zarządzający funduszem Copernicus Akcji Dywidendowych, który zarobił 10,4 proc.  Niewiele wyższy wynik – 10,8 proc. – wypracował najlepszy w maju fundusz akcji małych i średnich spółek – Amplico Akcji Małych Spółek. Określenie „dywidendowe" może w tym przypadku wprowadzić w błąd. Inny, nowy fundusz dywidendowy UniAkcje Dywidendowy zarobił o 4 pkt proc. mniej od Copernicusa. Arenin przyznaje, że to nie dywidendy decydowały o sile portfela. – Spółki dywidendowe odegrały w tym okresie mniejszą rolę, co zresztą widać po indeksie WIGdiv, który wzrósł o 7,9 proc., czyli mniej niż szeroki rynek czy małe i średnie spółki – wyjaśnia zarządzający.

Zdaniem Arenina wysokich zysków z akcji należy oczekiwać dopiero jesienią. – O ile najbliższe miesiące (czerwiec, lipiec, sierpień) mogą być wzrostowe, to powinny okazać się dużo spokojniejsze niż maj. Lepszego okresu dla inwestorów spodziewałbym się na przełomie trzeciego i czwartego kwartału, gdy w danych makroekonomicznych mogą pojawić się pierwsze istotne sygnały poprawy sytuacji gospodarczej w Polsce – uważa Arenin.

Koniec hossy na obligacjach

Tymczasem wyraźne oznaki końca hossy płyną już z rynku obligacji. Na fali wzrostu rentowności polskich papierów skarbowych (spadku ich cen), fundusze dłużne, średnio rzecz biorąc, naraziły swoich uczestników na stratę rzędu 0,4 proc. A fundusze obligacji korporacyjnych były średnio 0,4 proc. na plusie.

Pozytywnie na tym tle zaskoczył fundusz Idea Obligacji, zarabiając w maju ponad 2 proc. Jak to możliwe? – Portfel pracuje teraz przede wszystkim na obligacjach korporacyjnych. To pozwala osiągać dobre wyniki inwestycyjne, zwłaszcza że papiery korporacyjne znajdujące się w tym funduszu kupowane były po dość interesujących rentownościach. Rozliczenie dyskonta w cenie obligacji w połączeniu z atrakcyjnym oprocentowaniem to podstawa obserwowanych stóp zwrotu. Oczekiwanie podobnych wyników w przyszłości nie jest bezzasadne – wyjaśnia Wojciech Łaciak, zarządzający funduszem. Jednocześnie przyznaje, że to fundusz, w którym inwestorzy muszą akceptować wyższy poziom ryzyka niż przy inwestycjach w papiery „klasy A".

Zdaniem Łaciaka, czas pożegnać się z hossą na rynku polskich obligacji skarbowych.  – Zmiana trendu w tym przypadku będzie jednak dość mozolna i długotrwała – zastrzega Łaciak.

Rynki zagraniczne

W końcówce maja ekstremalnych wrażeń dostarczyła inwestorom Turcja. W ostatnich dniach miesiąca fundusze akcji tureckich traciły po 2 proc. dziennie. Apogeum strat nastąpiło w pierwszym roboczym dniu czerwca – w ciągu jednego dnia strategie akcji tureckich znalazły się 7–10 proc. pod kreską. Już dzień później jednak giełda w Stambule zaczęła odrabiać straty. We wtorek indeks ISE100 zyskał ok. 5 proc. Można oczekiwać, że już dzisiaj (wyceny funduszy ukazują się z opóźnieniem) uczestnicy funduszy tureckich zauważą odrobienie części strat.

TFI w końcu nie rozczarowały swoich klientów. Trzy czwarte funduszy inwestycyjnych wypracowało zysk – podają Analizy Online. To przede wszystkim zasługa bardzo udanego miesiąca dla akcji. Indeks szerokiego rynku warszawskiej giełdy  – WIG – wzrósł o ponad 8 proc. GPW wyraźnie odreagowała słabość względem pozostałych parkietów z pierwszych miesięcy roku.

W rezultacie najlepsze fundusze akcji zarobiły ponad 10 proc., a ich średni miesięczny zysk przekroczył 7 proc. Strategie inwestycyjne oparte na papierach udziałowych okazały się zresztą jednymi z najlepszych spośród ponad 600 funduszy zarządzanych przez polskie TFI. A inwestujący w udziały kilku wybranych spółek Legg Mason Skoncentrowany FIZ zarobił ponad 11 proc. To jeden z lepszych funduszy akcji od początku roku.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy