Rexam (wartość rynkowa 5,8 mld dol.) podał, że wielkość sprzedaży puszek po pięciu miesiącach tego roku wzrosła o 1 proc. wobec roku ubiegłego, co oznacza pogorszenie rynku, bo w I kwartale firma miała wzrost o 3 proc. Prezes Graham Chipchase wyjaśnił, że Ameryka Płn. wypadła dobrze, a Południowa i Europa Zachodnia gorzej z powodu niepogody i surowszych przepisów dotyczących picia alkoholu.
„Problemy z pierwszego kwartału zaostrzyły się w drugim, dając rozczarowujący wynik działu produkcji puszek w I półroczu" – stwierdzili analitycy z BoF Merrill Lynch.
Rexam szuka chętnego na dział sprzętu medycznego (inhalatorów, strzykawek), zapewniający 10 proc. obrotów, bo są zainteresowani, a warunki na rynku całkiem dobre. Prezes Chipchase odmówił odpowiedzi, ile firma chce za niego dostać. Według analityków BoA Merrill Lynch może to być nawet 780 mln funtów (1,2 mld dol.).
Rexam chce się skupić na produkcji puszek i rozwijać ją na rynkach o dużym wzroście. W 2012 r. zbył za 709 mln dol. dział opakowań środków higieny osobistej i kosmetyków.