Lista 500 - Henryk Kania rzuca rękawicę największym

Szybki rozwój pozwolił Zakładom Mięsnym Henryk kania wejść po raz pierwszy do grona 500 najpotężniejszych firm w Polsce

Publikacja: 22.04.2014 20:00

Lista 500 - Henryk Kania rzuca rękawicę największym

Foto: Lista 500

Tajemnica sukcesu Zakładów Mięsnych Henryk Kania tkwi w połączeniu tradycyjnych receptur z nowoczesnym podejściem do dystrybucji.

– Jesteśmy wiodącym dostawcą wyrobów wędliniarskich dla sieci handlowych. Dzięki osiągniętej skali działalności możemy stale poprawiać efektywność produkcji i wyniki finansowe – mówi Grzegorz Minczanowski, prezes Zakładów Mięsnych Henryk Kania. Początki firmy z Pszczyny sięgają 1990 r. Założył ją Henryk Kania, ojciec Henryka Kani, obecnego szefa rady nadzorczej spółki i jej głównego udziałowcy. W 2012 r. firma trafiła na warszawską giełdę, przejmując notowaną tam wcześniej spółkę IZNS Iława.

Wprowadzając swoją firmę na GPW, Henryk Kania zapowiedział, że w ciągu trzech–czterech lat jej przychody przekroczą 1 mld zł. Dotychczasowe  wyniki pokazują, że jest na dobrej drodze, aby osiągnąć ten cel. W latach 2011–2013 Zakładom Mięsnym Henryk Kania udało się podwoić przychody. Tylko w ubiegłym roku poprawiły je o ponad 50 proc., do ok. 606 mln zł. Pozwoliło im to zadebiutować na Liście 500 największych firm w Polsce. Spółka zajęła na niej 391. pozycję.

Aby jeszcze bardziej zmniejszyć dystans do Animeksu i Sokołowa, czyli największych firm w branży mięsnej, Henryk Kania zdecydował się na budowę grupy kapitałowej. Pierwszy krok w tym kierunku zrobił, przejmując spółkę Staropolskie Specjały. Do zamknięcia transakcji powinno dojść w  tym roku, ale już od kilkunastu miesięcy Kania współpracuje z zakładami w Goczałkowicach.

Na przejęciu jednej firmy mięsnej z pewnością się nie skończy.  Wstępne rozmowy już trwają. Zakłady Mięsne Henryk Kania nie zamierzają się jednak spieszyć. Ich główny udziałowiec tłumaczy, że do transakcji dojdzie wtedy, gdy będą pewni, że przejmowana firma pozwoli im na zwiększenie specjalizacji i poprawienie efektywności.

Ale nawet bez kolejnej akwizycji zakłady są w stanie szybko zwiększać sprzedaż. W tym roku ma ona pójść w górę o kilkadziesiąt procent.

W kwietniu 2014 r. spółka ruszyła z dużą kampanią reklamową.  Henryk Kania tłumaczy, że mając  m.in. spore  możliwości produkcyjne, może się teraz skupić na pracy nad marką.

Tajemnica sukcesu Zakładów Mięsnych Henryk Kania tkwi w połączeniu tradycyjnych receptur z nowoczesnym podejściem do dystrybucji.

– Jesteśmy wiodącym dostawcą wyrobów wędliniarskich dla sieci handlowych. Dzięki osiągniętej skali działalności możemy stale poprawiać efektywność produkcji i wyniki finansowe – mówi Grzegorz Minczanowski, prezes Zakładów Mięsnych Henryk Kania. Początki firmy z Pszczyny sięgają 1990 r. Założył ją Henryk Kania, ojciec Henryka Kani, obecnego szefa rady nadzorczej spółki i jej głównego udziałowcy. W 2012 r. firma trafiła na warszawską giełdę, przejmując notowaną tam wcześniej spółkę IZNS Iława.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy