Jak przyznaje Teresa Domańska z INTER Polska, kupujący polisę prywatnie mają świadomość, że płacą podwójnie. Większość świadczeń, z których korzystają potem prywatnie, teoretycznie należy się im w ramach systemu powszechnego, do którego systematycznie odprowadzają składki.
Jednak ze względu na niewydolność publicznej służby zdrowia i długie oczekiwanie na badania czy wizytę u specjalisty zakup usług prywatnej opieki medycznej staje się dla wielu osób koniecznością. Można albo płacić za każdą prywatną wizytę, albo wykupić ubezpieczenie bądź abonament w centrum medycznym.
Towarzystwa mają w ofertach kilka rodzajów ubezpieczeń zdrowotnych. Dzięki nim ubezpieczony może liczyć na szybszy dostęp do specjalistów, badań diagnostycznych lub laboratoryjnych czy do rehabilitacji.
Ubezpieczenia zdrowotne nie zastąpią jednak całkowicie państwowej służby zdrowia. Pakiety medyczne są i będą jej uzupełnieniem, a nie zamiennikiem. W razie poważnych problemów zdrowotnych, wiążących się ze specjalistycznym, drogim leczeniem, w razie nagłego zachorowania czy wypadku jesteśmy skazani na korzystanie z usług NFZ.
– Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne pozwalają najczęściej korzystać tylko z prywatnej opieki medycznej. Zatem nie wszystkie świadczenia, które zapewnia NFZ, będą mogły być wykonane przez prywatne centrum medyczne. Dotyczy to zwłaszcza świadczeń wysokospecjalistycznych – mówi radca prawny Mariusz Kowolik, partner w kancelarii Sadkowski i Wspólnicy.