Aktualizacja: 20.09.2016 16:43 Publikacja: 20.09.2016 16:18
Foto: Waldemar Kompała
Cyfrowa rewolucja zmieniła kompletnie nasze życie. I nic nie wskazuje na to, że to jej koniec. Wręcz przeciwnie – wygląda na to, że dopiero się ona rozpędza.
Po co zresztą postęp zatrzymywać? Każdemu zagrożeniu, które technologie przynoszą, towarzyszy bowiem konkretna korzyść. Walka z kosztem ubocznym oznacza automatyczną rezygnację z korzyści. Oczywiście można żyć bez komórki, telewizora, komputera, samochodu czy internetu, ale gdyby sięgnąć głębiej, to już trudno wyobrazić sobie życie bez lodówki, a nawet bez prądu. Ci, którzy gotowi byliby zrezygnować z tych zdobyczy cywilizacji, to zapewne nisza; większość populacji, gdy już dostała dostęp do tych owoców postępu, z trudem z nich zrezygnuje. Innymi słowy, za technologią przemawia jej masowa użyteczność.
Czas przywyknąć do myśli, że wkrótce poza śladem węglowym będziemy musieli mierzyć też ślad wodny – mówi Marek K...
Co trzeci Europejczyk doświadcza dziś problemów ze swobodnym dostępem do wody. Trend jest już powszechnie dostrz...
Polscy przedsiębiorcy wykazują ostrożność w stosowaniu sztucznej inteligencji, ale odsetek firm z niej korzystaj...
Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach chcemy rozmawiać o jeszcze silniejszym partnerstwie po...
Właściwe techniki prowadzenia auta pozwalają zredukować zużycie paliwa nawet o 25%. Oprócz tego, co jest równie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas