Dotowany prąd dla najuboższych

Osoby ubogie już w drugim półroczu będą mogły płacić niższe rachunki. Rząd w przyszłym tygodniu może zaakceptować projekt ochrony tzw. odbiorców wrażliwych

Publikacja: 11.03.2010 04:04

Jerzmanowice w Małopolskiem, pozbawione zasilania wskutek warunków atmosferycznych

Jerzmanowice w Małopolskiem, pozbawione zasilania wskutek warunków atmosferycznych

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Ministerstwo Gospodarki ma już gotowe propozycje wprowadzenia w życie systemu ochrony tzw. odbiorców wrażliwych, który w przyszłym tygodniu może zaakceptować Komitet Stały Rady Ministrów, a kilka dni później – rząd.

Pomoc dla najbiedniejszych oznaczać będzie w praktyce 30-proc. rabat na rachunku za elektryczność. Będą miały do niego prawo tylko te osoby, które korzystają z zasiłków stałych lub okresowych i przedstawią w firmie energetycznej odpowiednie zaświadczenie z ośrodka pomocy społecznej.

[wyimek]600 tys. gospodarstw domowych może skorzystać z bonifikat[/wyimek]

Bonifikatę będzie można otrzymać jedynie w przypadku zużycia ograniczonej ilości energii. Limit dla osób indywidualnych wynosi 1000 kWh energii, dla rodzin dwu – czteroosobowych – 1250 kWh, a dla wielodzietnych – 1500 kWh. Koszty zużycia większej ilości energii odbiorcy będą musieli ponosić już w całości (bez 30-proc. upustów).

Energetyka będzie mogła odzyskać pieniądze z urzędu skarbowego. Wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska zapowiedziała, że rocznie koszty bonifikat szacowane są na ok. 150 mln zł.

Z systemu może skorzystać ok. 600 tys. rodzin w całym kraju. Zdaniem minister Strzelec-Łobodzińskiej odpowiednie ustawy w tej sprawie mogą szybko trafić do Sejmu i być przyjęte do końca czerwca. O wprowadzeniu ochrony najbiedniejszych rodzin mówi się od ponad dwóch lat, zwłaszcza w kontekście planu uwolnienia cen energii elektrycznej.

Obecnie gospodarstwa domowe to jedyna grupa odbiorców, dla której ceny elektryczności ustala prezes Urzędu Regulacji Energetyki. I zwykle ogranicza przedstawione przez spółki sektora propozycje podwyżek. Branża narzeka natomiast, że musi rekompensować niższe ceny dla gospodarstw, podwyższając je dla biznesu. W przypadku firm ceny zostały uwolnione.

System pomocy osobom najbiedniejszym może przyspieszyć decyzję szefa URE o uwolnieniu cen energii, ale następstwem najpewniej będą podwyżki. Ministerstwo Gospodarki liczy jednak, że spółki zachowają się racjonalnie i podwyżka może sięgnąć ok. 10 proc.

System pomocy odbiorcom wrażliwym wzbudza wiele emocji. Wcześniejsze propozycje przygotowane przez ministra gospodarki zablokował szef resortu finansów, gdyż zakładały, że spółki energetyczne mogły odliczyć kwoty udzielonych rabatów od VAT. W obecnym projekcie firmy będą odzyskiwać pieniądze z urzędów skarbowych, ale nie będzie to odliczenie podatkowe.

Ministerstwo Gospodarki ma już gotowe propozycje wprowadzenia w życie systemu ochrony tzw. odbiorców wrażliwych, który w przyszłym tygodniu może zaakceptować Komitet Stały Rady Ministrów, a kilka dni później – rząd.

Pomoc dla najbiedniejszych oznaczać będzie w praktyce 30-proc. rabat na rachunku za elektryczność. Będą miały do niego prawo tylko te osoby, które korzystają z zasiłków stałych lub okresowych i przedstawią w firmie energetycznej odpowiednie zaświadczenie z ośrodka pomocy społecznej.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy