Już w listopadzie prezes NBP głosował za obniżką stóp procentowych o 50 pkt. baz. Wniosek, zarówno wówczas, jak i miesiąc później, nie zdobył jednak poparcia większości w gremium. Analitycy spodziewają się, że i tym razem - na kończącym się w środę posiedzeniu, RPP obniży stopy o kolejne 25 pkt. baz.

Belka dodał, że Rada chciałaby utrzymać konwencjonalną politykę pieniężną i uniknąć „ultra-niskich stóp procentowych". Dostało się też ministrowi finansów Jackowi Rostowskiemu - Belka stwierdził, że malejące tempo konsolidacji fiskalnej może dać „nieco oddechu" gospodarce i nie zachęcałby obecnie ministra finansów do nadmiernie szybkiego zacieśniania polityki fiskalnej. Wcześniej Rostowski apelował do RPP o szybsze i głębsze luzowanie polityki pieniężnej.