Lokaty progresywne przeznaczone są dla osób, które lokując środki, nie wiedzą, kiedy będą ich potrzebować. Oferują je zarówno banki komercyjne, jak i SKOK.
Oprocentowanie takiej lokaty rośnie co miesiąc. Im dłużej trzymamy pieniądze w banku, tym oprocentowanie będzie wyższe. Na przykład odsetki od rocznego depozytu złotowego w Banku BPS rosną od 2 do 12 proc.
W reklamach banki często eksponują najwyższą stawkę obowiązującą w ostatnim miesiącu. Jest to mylące. Realne oprocentowanie lokaty wcale nie jest tak wysokie. Jeśli uśrednimy je, uwzględniając stawki z każdego miesiąca, przeważnie otrzymamy odsetki niższe niż od standardowej rocznej lokaty terminowej. Bo pamiętajmy, że według największej stawki odsetki są naliczane tylko przez miesiąc.
Załóżmy, że 1 lipca 2008 roku otworzyliśmy roczną lokatę złotową w wysokości 15 tys. zł. Pod koniec miesiąca odsetki wyniosą 25,85 zł, bo w pierwszym miesiącu obowiązuje stawka 2,5 proc. Potem oprocentowanie sukcesywnie rośnie. Jeśli nie wypłacimy pieniędzy do końca czerwca 2009 r., to w ostatnim miesiącu oszczędzania oprocentowanie wyniesie 10 proc. Po roku bank wypłaci 585,24 zł odsetek. Średnie roczne oprocentowanie depozytu będzie kształtowało się na poziomie 4,65 proc.
Lokaty takie zakładane są najczęściej na 12 miesięcy, choć w bankach można spotkać także 24- i 36-miesięczne. Oprocentowanie przeważnie jest zmienne. Środki można wycofać w dowolnym terminie, nie tracąc odsetek narosłych do końca pełnego miesiąca (są kapitalizowane, czyli dopisywane do kapitału co 30 dni). Z likwidacją lokaty najlepiej więc wstrzymać się do zakończenia kolejnego okresu kapitalizacji.