Klęska konferencji klimatycznej w Poznaniu?

Spotkanie może zakończyć się bez sukcesów – ostrzegają organizacje pozarządowe. – Wszystko idzie zgodnie z planem – uspokaja minister środowiska Maciej Nowicki

Aktualizacja: 06.12.2008 03:58 Publikacja: 05.12.2008 20:20

Maciej Nowicki

Maciej Nowicki

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Nie wszyscy uczestnicy międzynarodowej konferencji w sprawie zmian klimatu są zadowoleni z postępów prac. Zdaniem organizacji pozarządowych trudno liczyć na sukces, czyli wypracowanie rozwiązań, które mają być zaakceptowane podczas przyszłorocznego szczytu w Kopenhadze. – Ciągle nie ma na stole konkretnych propozycji – powiedział w piątek Hans Verlome z Climate Action Network. – Negocjacje trzeba przyspieszyć – dodał.

O dalekiej drodze do porozumienia mówią też nieoficjalnie polscy obserwatorzy. Wytykają, że przedstawiciele poszczególnych państw mają zbyt sztywny mandat negocjacyjny, by możliwe były jakieś ustalenia.

Verlome jest rozczarowany postawą krajów rozwiniętych, które nie chcą dotrzymywać zobowiązań podjętych na ubiegłorocznej konferencji na Bali. – UE chce redukować emisję CO2 o 20 proc., a powinna przygotować się do 30-proc. redukcji – uważa. Japonia, Kanada i Australia powinny do 2020 r. ograniczyć emisje o 25 – 40 proc., ale rząd Australii deklaruje tylko 5 – 15 proc.

– Na Bali zastanawialiśmy się nad kierunkami, obecnie możemy być bardziej precyzyjni – wyjaśnia stanowisko UE Jurgen Lefevere, przedstawiciel Komisji Europejskiej. Jego zdaniem nie ma powodów, by wróżyć szczytowi klęskę. – Konkrety wkrótce się pojawią – zapewnia.

Również Maciej Nowicki podkreśla, że wszystko idzie zgodnie z planem. – To jest naturalne, że państwa mają odmienne stanowiska – mówi minister.

Przez następne dni negocjatorzy będą ustalać, gdzie zbieżność stanowisk jest możliwa, a gdzie trzeba będzie spisać protokół rozbieżności. Ostateczne decyzje zapadną, gdy na konferencji pojawią się ministrowie władni do podejmowania wiążących decyzji.

Celem szczytu – obok wypracowania podwalin nowego porozumienia klimatycznego – było m.in. określenie sposobu uruchomienia Funduszu Adaptacyjnego dla krajów najbiedniejszych oraz zasad transferu technologii.

Nie wszyscy uczestnicy międzynarodowej konferencji w sprawie zmian klimatu są zadowoleni z postępów prac. Zdaniem organizacji pozarządowych trudno liczyć na sukces, czyli wypracowanie rozwiązań, które mają być zaakceptowane podczas przyszłorocznego szczytu w Kopenhadze. – Ciągle nie ma na stole konkretnych propozycji – powiedział w piątek Hans Verlome z Climate Action Network. – Negocjacje trzeba przyspieszyć – dodał.

O dalekiej drodze do porozumienia mówią też nieoficjalnie polscy obserwatorzy. Wytykają, że przedstawiciele poszczególnych państw mają zbyt sztywny mandat negocjacyjny, by możliwe były jakieś ustalenia.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy