Polisy z pełną gwarancją

Możliwe są gwarancje pełnych świadczeń z polis na życie. Takie rozwiązanie przy upadłości ubezpieczyciela to nowy pomysł zwiększenia zaufania do branży

Publikacja: 06.03.2009 03:30

Polisy z pełną gwarancją

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Dziś gwarantowane jest 50 proc. należności z polisy na życie kupionej w firmie z polską licencją.

– To na razie tylko jeden z pomysłów – zastrzega Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Wyjaśnia, że ten pomysł przewiduje gromadzenie funduszy celowych na ewentualność upadłości firm oferujących dziś polisy na życie.

Te pieniądze byłyby uruchamiane przy zagrożeniu któregoś z towarzystw i wykorzystywane m.in. jako uzupełnienie aktywów dla chętnego do przejęcia zobowiązań bankruta. – Chodzi o uniknięcie sytuacji, gdy ktoś, odkładając np. na emeryturę w firmie ubezpieczeniowej, tuż przed przejściem na nią dowiaduje się, że dostanie tylko połowę z powodu upadłości firmy – mówi prezes UFG.

Fundusz, który ma za zadanie m.in. wypłatę 50 proc. świadczeń ze upadłe towarzystwa życiowe, przed miesiącem zaproponował też inne rozwiązanie: obowiązek informowania klientów przez ubezpieczycieli, jakie mają gwarancje, gdyby doszło do ich bankructwa. To istotny temat, gdyż Polacy coraz chętniej kupują polisy na życie w bankowych okienkach. Rzadko jednak rozróżniają gwarancje dla lokat bankowych (50 tys. euro) i poliso-lokat czy polis strukturyzowanych (50 proc. świadczenia).

Na pomysł UFG nie zgodziła się jednak Polska Izba Ubezpieczeń (PIU). – Skutkiem tego byłoby jedynie dopisanie kolejnych paragrafów do umowy ubezpieczenia, a nie realna ochrona klienta – wyjaśnia Jan Grzegorz Prądzyński, wiceprezes zarządu Izby. Proponuje stworzenie innych rozwiązań, w sytuacji gdy nie znajdzie się kupiec na upadające towarzystwo – wówczas jego portfel polis przejmowałby UFG. Fundusz zobowiązywałby się też do utrzymania świadczeń z polis na dotychczasowych warunkach i jednocześnie szukał kupca na przejęty portfel. PIU nie podaje jednak, z jakich środków UFG wypłacałby świadczenia.

– Dyskusja na ten temat jest konieczna – zapewnia Katarzyna Biela z Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Wyjaśnia, że szczególnie cenny jest pomysł doprecyzowania zapisów o obowiązkach informacyjnych, gdyż klienci nie mają wystarczającej wiedzy o gwarancjach. – Należy się zastanowić, jak taką informację klientowi dostarczyć, a to jest przedmiotem ustaleń na forum Rady Rozwoju Rynku Finansowego – dodaje.

Po przystąpieniu Polski do UE możemy kupować polisy na życie również w firmach ubezpieczeniowych, które nie mają polskiej licencji. Problem jednak w tym, że każdy kraj Unii ma inne gwarancje w przypadku upadłości firmy ubezpieczeniowej, i może się okazać, że cenniejsze będą polisy kupione w kraju o wyższych gwarancjach.

– Rzeczywiście tylko kilka krajów Unii wprowadziło wartościowe systemy gwarancji ubezpieczeniowych – mówi „Rz” John Young, partner kancelarii Lovells odpowiedzialny za instytucje finansowe. – Co ciekawe, nie ma tu żadnej harmonizacji przepisów, mimo że istnieją dyrektywy dotyczące gwarancji bankowych i na rynku papierów wartościowych – dodaje.

Dziś gwarantowane jest 50 proc. należności z polisy na życie kupionej w firmie z polską licencją.

– To na razie tylko jeden z pomysłów – zastrzega Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Wyjaśnia, że ten pomysł przewiduje gromadzenie funduszy celowych na ewentualność upadłości firm oferujących dziś polisy na życie.

Pozostało 88% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy