Recesja na świecie wciąż nie odpuszcza

Amerykański PKB spadł bardziej, niż oczekiwano. Stopy procentowe w USA przez dłuższy czas pozostaną na niskim poziomie

Publikacja: 30.04.2009 05:11

W pierwszym kwartale 2009 r. największa gospodarka świata skurczyła się o 6,1 proc. w ujęciu kwartalnym (sprowadzonym do wymiaru rocznego) po spadku o 6,3 proc. w czwartym kwartale 2008 r. Ekonomiści oczekiwali spadku, ale o 4,7 – 4,9 proc.

– To rozczarowujące informacje i – niestety – pogarszają perspektywę nie tylko dla USA, ale i całego świata. Ameryka nadal znaczy zbyt wiele dla reszty świata, i to niezależnie od tego, czy niektóre gospodarki, takie jak Chiny, radzą sobie nadspodziewanie dobrze – mówi „Rz” Stephen Koukulas z TD Securities w Londynie. Jego zdaniem na wyraźne objawy ożywienia w USA trzeba będzie poczekać do drugiej połowy 2010 r.

[wyimek]6 procent zdaniem gabinetu Angeli Merkel w 2009 roku skurczy się niemiecka gospodarka [/wyimek]

Według amerykańskiego banku centralnego gospodarka wprawdzie dalej się kurczy, ale w mniejszym niż wcześniej stopniu. Zgodnie z prognozami analityków Komitet Otwartego Rynku Fed pozostawił wczoraj stopy procentowe bez zmian, w tym główną na poziomie 0 – 0,25 proc.

W reakcji na komunikat Fedu amerykańska giełda wytraciła nieco wcześniejsze zwyżki. Na koniec dnia główne indeksy zyskały po około 2 proc.

Amerykańskie firmy raportują, że wykorzystanie ich mocy produkcyjnych jest na historycznie niskim poziomie. To bardzo zły znak dla rynku pracy – oznacza dalszą redukcję pracowników i zwiększenie bezrobocia, które już dziś jest najwyższe od ćwierć wieku i sięga 8,5 proc. Ale w danych o PKB znalazły się także pozytywne akcenty – spadły zapasy, co oznacza, że firmy mogą zwiększyć w kolejnych miesiącach produkcję.

Wczoraj inwestorzy otrzymali także mieszane dane z Europy. Rano hiszpański urząd statystyczny podał, że tamtejsza gospodarka skurczyła się o 1,8 proc. w ujęciu kwartalnym (najbardziej od 1970 r.). Komisja Europejska ogłosiła z kolei, że według jej badań poprawiły się nastroje wśród konsumentów i przedsiębiorców. Jednocześnie EBC ogłosił, że trudno liczyć na ożywienie kredytowe.

Także wczoraj niemiecki rząd opublikował prognozę dynamiki PKB na 2009 r. – największa gospodarka Europy ma się skurczyć o 6 proc. Ale w 2010 r. niemiecka gospodarka ma wzrosnąć już o 0,5 proc.

W pierwszym kwartale 2009 r. największa gospodarka świata skurczyła się o 6,1 proc. w ujęciu kwartalnym (sprowadzonym do wymiaru rocznego) po spadku o 6,3 proc. w czwartym kwartale 2008 r. Ekonomiści oczekiwali spadku, ale o 4,7 – 4,9 proc.

– To rozczarowujące informacje i – niestety – pogarszają perspektywę nie tylko dla USA, ale i całego świata. Ameryka nadal znaczy zbyt wiele dla reszty świata, i to niezależnie od tego, czy niektóre gospodarki, takie jak Chiny, radzą sobie nadspodziewanie dobrze – mówi „Rz” Stephen Koukulas z TD Securities w Londynie. Jego zdaniem na wyraźne objawy ożywienia w USA trzeba będzie poczekać do drugiej połowy 2010 r.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem