[srodtytul]11. Zasady obrotu jednostkami[/srodtytul]
W tym miejscu inwestor znajdzie garść technicznych informacji związanych ze składaniem zleceń kupna bądź umorzenia jednostek. TFI określa tu m.in. zasady otwierania rejestrów w funduszu, minimalną kwotę inwestycji czy maksymalne terminy, w których dyspozycja klienta musi być zrealizowana.
[srodtytul]12. Subfundusze[/srodtytul]
Tu określone są zasady, na jakich inwestor może przenosić środki między różnymi subfunduszami tego samego funduszu. Są to informacje zbliżone do tych, które znajdują się w punkcie poświęconym nabywaniu i umarzaniu jednostek uczestnictwa.
[srodtytul]13. Gdzie szukać notowań?[/srodtytul]
Ostatnim obowiązkowym punktem jest informacja o tym, gdzie i kiedy TFI będzie publikowało informacje o wartości aktywów przypadających na jednostkę uczestnictwa i o cenie, po jakiej jednostki można kupić.
[ramka]Sylwia Zaremba-Janukowicz, Departament Ochrony Klientów Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego
Skargi na towarzystwa funduszy inwestycyjnych, z jakimi zwracają się do nas inwestorzy, wynikają przede wszystkim z braku dostatecznej wiedzy. Klienci z reguły nie zapoznają się z zasadami polityki inwestycyjnej funduszy i stąd biorą się ich wątpliwości dotyczące spadku wartości jednostek uczestnictwa.
Kolejna porcja skarg dotyczy terminów, w jakich realizowane są zlecenia nabycia lub umorzenia jednostek. Klienci nie zawsze są świadomi, że zgodnie z ustawą o funduszach inwestycyjnych towarzystwo ma siedem dni na zrealizowanie dyspozycji, chyba że w statucie funduszu zapisany jest krótszy termin. Część osób oczekuje, że zlecenie zostanie zrealizowane według wyceny z dnia złożenia dyspozycji, a pieniądze następnego dnia trafią na rachunek bankowy. Także te skargi wynikają z nieznajomości przepisów.
Zastrzeżenia budzą poza tym zmiany polityki inwestycyjnej funduszy. Zgodnie z prawem towarzystwa nie mają obowiązku uzyskiwania zgody organu nadzoru na takie zmiany. Wystarczy, że poinformują o swoich planach z trzymiesięcznym wyprzedzeniem w sposób określony w statucie. Często polega to na umieszczeniu informacji na stronie internetowej towarzystwa lub poinformowaniu klientów zwykłym listem. Wiele osób krytykuje takie formy przekazywania ważnych przecież wiadomości, jednak towarzystwa działają zgodnie z prawem. Można się najwyżej zastanawiać, czy przepisy nie pozostawiają im zbyt dużej swobody i czy nie należałoby ich zmienić.
Zasadne skargi trafiają do KNF rzadziej. Część z nich dotyczy przekroczenia ustawowego siedmiodniowego terminu realizacji zlecenia. Trafiają też do nas sygnały od osób, które poinformowały dystrybutora o zmianie danych osobowych, ale zmiana ta nie została wprowadzona do systemu komputerowego i przez to kolejne dyspozycje były odrzucane.[/ramka]
[ramka][srodtytul]Podobna nazwa, różne inwestycje[/srodtytul]
- Nazwa funduszu inwestycyjnego nie może być najważniejszym kryterium, na podstawie którego inwestor podejmuje decyzję o zakupie jednostek. Choć określenia: fundusz obligacji, fundusz stabilnego wzrostu czy fundusz zrównoważony, zwykle dobrze oddają skład ich portfeli, nie mają one jakiejkolwiek mocy prawnej. Dwa fundusze o podobnych nazwach mogą się znacznie różnić poziomem ryzyka. Fundusz obligacji może inwestować np. w obligacje korporacyjne wyemitowane przez mało wiarygodne instytucje. Takie papiery mają duży potencjał wzrostu wartości, jednak inwestowanie w nie wiąże się z dużym ryzykiem, znacznie większym niż w innym funduszu obligacji, który ma w portfelu wyłącznie polskie papiery skarbowe.
- Wyjątkiem od tej zasady są fundusze rynku pieniężnego. Ich standard udało się opisać w ustawie o funduszach inwestycyjnych. Tą nazwą mogą się posługiwać tylko fundusze, które lokują środki wyłącznie w najbezpieczniejsze instrumenty rynku pieniężnego i w bankach na krótkie terminy.
- Dotąd nie udało się stworzyć prostego, spójnego systemu oceny ryzyka związanego z inwestowaniem w fundusze. Ryzyko można oszacować na podstawie informacji o modelowym składzie portfela, benchmarku i sugerowanym czasie inwestycji. Dane te muszą się znaleźć w skrócie prospektu.
- Część towarzystw przygotowała dla inwestorów dodatkową pomoc. Przy opisie każdego funduszu na kilkupunktowej skali szacowane jest ryzyko związane z powierzeniem mu pieniędzy. Na takie rozwiązanie zdecydowały się na przykład DWS TFI, PKO TFI, Union Investment TFI.[/ramka]
[ramka][b] [link=http://www.rp.pl/temat/181776.html]Notowania rankingi i funduszy[/link][/b][/ramka]