Dobra sztuka nie musi być wcale droga. Za 2 – 5 tys. zł możemy w galerii kupić obraz uznanego współczesnego artysty. Porównywalne dzieło w pracowni malarza lub na aukcji charytatywnej możemy upolować za połowę galeryjnej ceny, a nawet taniej. Z kolei obraz zdolnego studenta kosztuje przysłowiowe grosze (300 – 500 zł), a może nam przynieść wielokrotny zysk! Na przykład możemy wiernie kibicować karierze odkrytego przez nas zdolnego studenta. Dzięki temu sami będziemy się rozwijali jako miłośnicy sztuki, kolekcjonerzy lub inwestorzy.
Warto o tym wszystkim pamiętać w czasie poszukiwania świątecznych prezentów. Zwłaszcza że odbędą się kolejne aukcje charytatywne, które zapowiada największy portal rynku sztuki [link=http://Artinfo.pl " target="_blank]Artinfo.pl[/link].
Łatwo ustalić co na rynku sztuki jest najchętniej kupowane, za najwyższe pieniądze. Kolekcjoner lub inwestor powinien mieć w podręcznej biblioteczce trzy tomy notowań aukcyjnych za lata 1990 – 2004 opracowanych przez Sławomira Bołdoka. Późniejsze notowania znajdziemy na Artinfo.pl. Z analizy danych wynika, że przez kilkanaście lat pośród dziesięciu najchętniej licytowanych w danym roku artystów nie było żyjącego malarza! Królowali np. Jerzy i Wojciech Kossakowie, Wlastimil Hofman i Jacek Malczewski.
Powstał pewien schemat zakupów. Mianowicie kupowano przede wszystkim „nazwiska”, a nie dzieła sztuki. W dodatku nie różnicowano ceny w zależności od wartości konkretnego dzieła. To znaczy każdy obrazek sygnowany przez np. Malczewskiego musiał był bardzo drogi. Tamten schemat myślowy niestety obowiązuje do dziś. Zmieniły się tylko niektóre „nazwiska”. Warto odważnie wychodzić poza schematy kreowane przez domy aukcyjne lub media, które przedstawiają najczęściej tylko cenowe rekordy na licytacjach, w dodatku nie zawsze prawdziwe.
Jak wyjść poza sugestie aukcjonerów i prasy? Opłaca się odwiedzać galerie. Na przykład w stołecznej Galerii Art Związku Polskich Artystów Plastyków ([link=http://www.galeriaart.pl " target="_blank]www.galeriaart.pl[/link]) znajdziemy obrazy Jacka Łydżby (ur. 1966). Artysta ma swój własny rozpoznawalny wyrazisty styl. Zachwyt koneserów sztuki budzi faktura, gdzie tło malowane jest szeroką szpachlą. Łydżba szkicowo uwiecznia to, co najbardziej kocha: samolot w locie, anioły, kobiety. Absolwent warszawskiej ASP, nominowany do Paszportu „Polityki”, mieszka w Częstochowie. Obraz artysty (100 cm na 120 cm) kosztuje w galerii średnio ok. 6 tys. zł. Czy to dużo jak na autora o ugruntowanej pozycji w sztuce, mającego swą legendę? Podobne pytanie można odnieść do innych artystów w ofercie galerii.