W środę 2 grudnia przedstawiciele Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów skontrolowali w asyście policji biura Polkomtela, PTC, P4 Info-TV-FM oraz NFI Magna Polonia. Kontrolerzy poszukiwali dowodów na domniemaną zmowę w sprawie pilotażu telewizji mobilnej DVB-H.
Jak poinformował UOKiK przeszukania wciąż trwają. Zgody na ich przeprowadzenie udzielił Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kontrola została wszczęta z urzędu na "podstawie informacji, jakimi dysponuje urząd". Nie wiadomo, czy kontrole mają związek ze spółką TV Mobile, utworzoną rok temu przez P4, Polkomtel, PTC, PTK i Centertel, która startowała w przetargu na częstotliwości telewizji mobilnej. Żaden z operatorów komórkowych jak dotąd nie wziął udziału w pilotażu usługi Info-TV-FM. Kontrolerzy nie zawitali do biur Orange. - U nas kontroli nie było. Nie mamy nic do ukrycia - powiedział serwisowi rpkom.pl Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy TP.
Tymczasem Info-TV-FM rozesłała do mediów oświadczenie, w którym odcina się od insynuacji, "jakoby spółka zainicjowała lub miała jakikolwiek związek ze wszczęciem postępowania przez UOKiK". Według Jerzego Ceglińskiego, wiceprezesa firmy który podpisał się pod oświadczeniem, takie sugestie godzą w dobre imię firmy i są próbą jej szkalowania.
Ostre oświadczenie w sprawie kontroli wydał zarząd Polkomtel SA. - Zastosowane środki stanowią przykład nadużycie posiadanych kompetencji przez UOKiK, i próbę wymuszenie współpracy z naszej strony z podmiotem komercyjnym domagającym się szczególnego sposobu traktowania. Dotyczy to operatora telewizji mobilnej i jego późniejszej oferty hurtowej. W naszej ocenie sytuacja taka stanowi naruszenie przepisów prawa - czytamy w komunikacie. Zarząd Polkomtela winą za powstałą sytuację obarczył Urząd Komunikacji Elektronicznej.
- Akcja UOKiK jest skutkiem decyzji UKE, dotyczącej wyboru operatora telewizji mobilnej niezdolnego do podjęcia działalności zgodnie z uzyskaną koncesją. W tej sytuacji chcąc wejść na rynek, domaga się on de facto subsydiowania swojej działalności. Zaakceptowanie takiej sytuacji musiałoby się dokonywać kosztem 14 mln klientów Polkomtela, na co nie możemy się zgodzić. Działania UOKiK odbieramy jako próbę wymuszenia na zarządzie spółki niekorzystnego rozporządzenia powierzonym mieniem i jako takie spotkają się z działaniami prawnymi z naszej strony mającymi chronić interes naszej spółki i jej klientów - oświadczył zarząd Polkomtela. Spółka rozważa złożenie w prokuraturze zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.