Wczoraj akcje handlowej spółki drożały nawet o ponad 5 proc. Na koniec dnia wyceniono je na 26,35 zł (+2,2 proc.). Właściciela zmieniło ponad 0,5 mln papierów, a wartość obrotu przekroczyła 27 mln zł.

Z kolei akcje Emperii, którą Eurocash chce przejąć, taniały. Rynkowy parytet wymiany po raz pierwszy od ponad dwóch tygodni nieznacznie spadł poniżej oferty Eurocashu. Proponuje on 3,76 akcji własnej za jeden walor Emperii.

Czy wczorajsze zachowanie kursów oznacza, że rynek zaakceptował propozycję Eurocashu? – Możliwe, że prezes Luis Amaral przekonał część inwestorów do zaakceptowania jego oferty. Jednak może on liczyć maksymalnie na małe kilkadziesiąt procent akcji Emperii od instytucji finansowych. A to nie pozwoli mu przejąć kontroli – uważa Tomasz Manowiec, analityk BM BGŻ.

Eurocash chce przejąć 100 proc. Emperii. Jednak jej zarząd propozycję konkurenta uznał za niekorzystną i zarekomendował akcjonariuszom jej odrzucenie. Transakcja będzie realizowana, jeżeli Eurocash skupi ponad 50 proc.