Czwartkowa sesja miała zupełnie inny przebieg niż dwie poprzednie. Od rana sytuację na parkiecie kontrolowały byki, a indeksy WIG i WIG20 ani na chwilę nie spadły pod kreskę.
Na zamknięciu indeks szerokiego rynku zyskał 1,07 proc. i zamknął się na poziomie 45 870 pkt. Indeks największych firm zwyżkował do prawie 2654 pkt (o 1,46 proc.). Obroty na całym rynku wyniosły 1,8 mld zł.
Znacznie słabiej zachowywał się jedynie sWIG80, który przez większą część notowań poruszał się w okolicach środowego zamknięcia, by ostatecznie, dzięki udanemu finiszowi, skończyć dzień 0,03-proc. wzrostem i poziomem 11 903 pkt.
Za solidne zwyżki WIG20 w dużej mierze odpowiadają banki. BRE Bank podrożał o 4,2 proc., PKO BP o 4 proc. a Pekao o 2,2 proc. Ponad 1,4 proc. można też było zarobić na PKN Orlen, który przed sesją opublikował wstępne dane finansowe za III kwartał. Wynikało z nich, że koncern w tym okresie zwiększył przerób ropy o 1 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem i o 7 proc. w porównaniu z wcześniejszym kwartałem.
Z mniejszych firm najlepszą inwestycją były papiery Wasko, które podrożały o 46,4 proc., do 3,25 zł. Skokowy wzrost wartości to efekt podpisania dwóch dużych umów za ponad 135 mln zł na świadczenie usług informatycznych. Sporo można też było zarobić na papierach upadłego Techmeksu. Na kilkadziesiąt minut przed końcem notowań firma Calatrava Capital (d. I&B System) ogłosiła, że rozważa zaangażowanie kapitałowe w Techmex pod warunkiem, że sąd zmieni upadłość likwidacyjną na układową. Jest gotowa wyłożyć na ten cel 15 mln zł. W odpowiedzi kurs Techmeksu podskoczył o blisko 33 proc.