Reguły gry określą członkowie klubu euro

Rozmowa: Daniel Gros dyrektor Centre for European Policy Studies (CEPS) w Brukseli

Aktualizacja: 10.02.2011 01:41 Publikacja: 10.02.2011 01:39

[b]Rz: Francja i Niemcy forsują zacieśnienie integracji w ramach strefy euro. Po co?[/b]

[b]Daniel Gros:[/b] Próbowali proponować różne reformy w gronie 27. W końcu uznali, że łatwiej to zrobić w grupie 17 państw. Niemcy w strefie euro mają większe możliwości nacisku, bo udział krajów, które potrzebują lub mogą potrzebować ich pomocy w przyszłości, jest tam większy. Możliwości oddziaływania Berlina na kraje spoza strefy euro są zaś bardzo ograniczone.

[b]Według relacji dyplomatów polski premier był bardzo niezadowolony z propozycji przedstawionej na ostatnim szczycie i pytał, jakie reformy blokują kraje spoza strefy euro i co da się zrobić w gronie 17, czego nie udałoby się zrobić w gronie 27. Czy może pan wymienić jakieś konkretne pomysły reform?[/b]

Kluczowe jest to, że w strefie euro kraje mają więcej do stracenia, bardziej muszą się przejmować sytuacją u swoich eurosąsiadów. Wiedzą, że trzeba się zgodzić na pewne reformy, bo jak coś pójdzie źle, to jeden będzie musiał płacić za drugiego. Dla krajów spoza strefy euro to zagrożenie nie jest duże. I to jest argument na rzecz większej współpracy w strefie euro. Dlatego prawdopodobnie łatwiej będzie przekonać państwa do reform.

[b]Czyli z punktu widzenia stabilności euro taka wzmocniona współpraca 17 państw ma sens? [/b]

Pytanie, czy mówimy o wzmocnionej współpracy w ogóle, czy o tym konkretnym projekcie paktu dla konkurencyjności. Ale nie jestem pewien, czy to, co jest konkretnie dyskutowane, dotyka sedna problemu.

[b]Na szczycie pojawił się pomysł Angeli Merkel „17 plus”. Czyli zaprośmy do paktu zainteresowane kraje spoza strefy euro. Czy to realne?[/b]

Politycznie można to zorganizować. Polska może powiedzieć, że się przyłącza i np. wprowadza limit długu, który już zresztą ma, czy wydłuża wiek emerytalny. Inne kraje spoza strefy euro może też już mają takie rozwiązania, więc bez problemu podpiszą się pod nowym paktem.

[b]Mówi pan o akceptowaniu reform wypracowanych w tym wąskim forum: Polska oczywiście może to zrobić. Ale czy to oznacza, że będzie miała jakikolwiek wpływ na kształt podejmowanych decyzji?[/b]

Oczywiście, że nie. To nie wchodzi w grę. Wiemy z doświadczeń dotychczasowych, że jak jesteś członkiem klubu, to masz wpływ na reguły jego funkcjonowania. Czyli będziesz miał wpływ na funkcjonowanie tej nowej struktury, tylko jeśli jesteś członkiem strefy euro.

[b]Już wspomniano o konkretnych reformach, jak harmonizacja podatku od przedsiębiorstw, konstytucyjne limity długu publicznego, wydłużenie wieku emerytalnego. Czy to dobre pomysły?[/b]

Nie są złe, ale nie mam pewności, że ich skutki będą znaczące. To dla mnie brzmi jak strategia lizbońska bis. Wiek emerytalny jest oczywiście ważny, ale co nam przyjdzie z wydłużania ustawowego limitu, skoro faktyczny wiek przechodzenia na emeryturę jest zupełnie inny. Z kolei konstytucyjne limity zadłużenia są z pewnością użyteczne, ale raczej trudno będzie zmusić każde państwo do zmiany konstytucji. Będzie to z pewnością niemożliwe w przypadku samych Niemiec. Nie wyobrażam sobie, żeby niemiecki rząd podpisał się pod czymkolwiek, co zobowiąże go do zmiany konstytucji.

[b]Rz: Francja i Niemcy forsują zacieśnienie integracji w ramach strefy euro. Po co?[/b]

[b]Daniel Gros:[/b] Próbowali proponować różne reformy w gronie 27. W końcu uznali, że łatwiej to zrobić w grupie 17 państw. Niemcy w strefie euro mają większe możliwości nacisku, bo udział krajów, które potrzebują lub mogą potrzebować ich pomocy w przyszłości, jest tam większy. Możliwości oddziaływania Berlina na kraje spoza strefy euro są zaś bardzo ograniczone.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Materiał Promocyjny
Porównywarka finansowa, czyli jak szybko wybrać najlepszy produkt bankowy
Ekonomia
Świetny debiut Diagnostyki na GPW. Akcje mocno w górę
Ekonomia
Zielona energia z morskiej farmy Baltica 2 popłynie już za dwa lata
Ekonomia
Bezpieczne ferie z Wojażerem
Materiał Promocyjny
Weekendowe Nadania od InPost – usprawnij logistykę Twojej firmy