Warszawska giełda w górę

Dane makroekonomiczne z Ameryki nie wpłynęły na rynek akcji. Warszawa okazała się najmocniejsza w Europie

Publikacja: 26.03.2011 00:10

Dane makro okazały się niewystarczające do zmiany nastawienia inwestorów. Jednak WIG20 zdołał w piąt

Dane makro okazały się niewystarczające do zmiany nastawienia inwestorów. Jednak WIG20 zdołał w piątek przebić 2800 punktów, kończąc sesję na poziomie 2813,89 pkt.

Foto: Rzeczpospolita

 

Na dobre piątkowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się tak naprawdę dopiero ok. godz. 16. Wcześniej indeksy płasko dryfowały w okolicy czwartkowego zamknięcia.

WIG20 zaczął się stopniowo podnosić, by ok. 17 przekroczyć 2800 pkt. Końcówka sesji przyniosła małe starcie popytu i podaży w okolicy 2810 pkt. Fixing nie rozstrzygnął sporu, bo największa dwudziestka firm zakończyła sesję na poziomie 2813 pkt. Tym samym WIG20 zyskał 1,15 proc., co jest najlepszym wynikiem w Europie, gdzie średnia wzrostu nie przekraczała 0,5 proc.

Piątkowe notowania przyniosły szansę na nowy rekord hossy WIG20, ale kupujący nie otrzymali poważnego argumentu w postaci zaskakująco korzystnego odczytu PKB w USA.

Wskaźnik w IV kw. rósł w tempie 3,1 proc., licząc kwartał do kwartału, prognoza wynosiła 3,0 proc., a poprzedni odczyt 2,8 proc. Z kolei deflator PKB wyniósł IV kw. 0,4 proc. przy prognozie na tym samym poziomie.

Dane okazały się zgodne z oczekiwaniami inwestorów, stąd zabrakło reakcji rynku. Indeks Dow Jones na zamknięciu wzrósł o 0,41 proc..

Podobnie jest w przypadku WIG20. Wystarczy jedna popisowa sesja ze strony kupujących, by indeksy ustanowiły nowy szczyt. Nie ma wątpliwości co do tego, że długa pozycja dominuje w długim, średnim i krótkim okresie czasowym. Jednocześnie zajmowanie dziś pozycji w którąkolwiek stronę jest obarczone zwiększonym ryzykiem inwestycyjnym.

Wynika to z przedłużającego się średnioterminowego trendu bocznego, który może doprowadzić do gwałtownego wybicia w obu kierunkach. Szanse na wybicie w górę, w dół lub pozostanie w dotychczasowej konsolidacji rozkładają się w takiej samej proporcji. Ta perspektywa nie zachęca inwestorów do angażowania się zarówno na rynku kasowym, jak i terminowym.

Najnowsze informacje z rynków finansowych www.rp.pl/ekonomia

Na dobre piątkowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się tak naprawdę dopiero ok. godz. 16. Wcześniej indeksy płasko dryfowały w okolicy czwartkowego zamknięcia.

WIG20 zaczął się stopniowo podnosić, by ok. 17 przekroczyć 2800 pkt. Końcówka sesji przyniosła małe starcie popytu i podaży w okolicy 2810 pkt. Fixing nie rozstrzygnął sporu, bo największa dwudziestka firm zakończyła sesję na poziomie 2813 pkt. Tym samym WIG20 zyskał 1,15 proc., co jest najlepszym wynikiem w Europie, gdzie średnia wzrostu nie przekraczała 0,5 proc.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy