Uwaga na prezenty od banku

Gdy sięgamy po produkt typu lokata plus fundusz albo lokata plus ubezpieczenie, wysokie oprocentowanie depozytu nie powinno odwracać uwagi od tego, jak skonstruowana jest część inwestycyjna

Publikacja: 20.04.2011 09:36

Uwaga na prezenty od banku

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Lokata na zaskakująco wysoki procent lub wartościowy prezent coraz częściej mają zachęcać klientów banków do sięgania po produkty inwestycyjne. Nawet jeśli takich ofert nie można jednoznacznie uznać za niekorzystne, kontrowersje budzi sam sposób ich sprzedaży. Uwaga kupującego kierowana jest w stronę depozytu lub prezentu, gdy tymczasem dla rentowności całego produktu najważniejsza jest jego część inwestycyjna.

Działania banków, które dokładały 50 zł lub 100 zł do każdego nowego konta albo karty kredytowej, mogły osłabić czujność klientów. Tu podpisanie umowy nie pociągało żadnych dodatkowych zobowiązań ani nie generowało dodatkowych, nieoczekiwanych kosztów. Bank inwestował pieniądze w pozyskanie nowego klienta. Ten zaś nie ryzykował nic, sięgając po premię proponowaną przez instytucję finansową.

W przypadku produktów inwestycyjnych przyjęcie prezentu – czy to w postaci gadżetu, czy zaskakująco wysokiego oprocentowania depozytu – oznacza równocześnie zobowiązanie się do zainwestowania w sposób wskazany przez twórców produktu. Warto więc dokładnie sprawdzić, w co lokujemy pieniądze, by w przyszłości uniknąć rozczarowań.

Połowa na lokatę, połowa do funduszu

Prostsze do oceny są produkty typu fundusz plus lokata (do których prezenty są dołączane stosunkowo rzadko). Na depozycie terminowym bank proponuje więcej, niż

wynoszą stawki rynkowe. Jednocześnie zobowiązuje klienta do zakupu jednostek funduszu inwestycyjnego z tej samej grupy kapitałowej. Do funduszu zwykle trzeba wpłacić przynajmniej tyle, ile zostało zdeponowane na lokacie.

Analizując konstrukcję takiego produktu, trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na koszty inwestycji w fundusz. Zwykle w łączonych produktach sprzedawane są tylko fundusze akcyjne i mieszane. Są one z jednej strony najbardziej ryzykowne, a z drugiej – obciążone najwyższymi opłatami dystrybucyjnymi. Zwykle już ta opłata pokrywa bankowi koszty podwyższonego oprocentowania depozytu. Tymczasem jednostki wielu funduszy da się kupić bez prowizji, np. na platformach transakcyjnych niektórych banków.

20 proc.

- tyle w skali roku wynosi oprocentowanie lokat, jakie Deutsche Bank PBC dołącza do produktów inwestycyjnych

Przyglądając się produktowi łączonemu, warto też zestawić termin deponowania pieniędzy na lokacie z wymaganym minimalnym okresem oszczędzania w funduszu. Ten pierwszy jest oczywiście zdecydowanie krótszy. Tymczasem miesięczna lokata, której roczne oprocentowanie jest wyższe od stawek rynkowych aż o 6 pkt proc., przez miesiąc przyniesie inwestorowi tylko 0,5 proc. dodatkowego zysku (od niego należy jeszcze odjąć podatek Belki). Jeżeli opłata dystrybucyjna za sprzedaż jednostek funduszu jest wyższa niż 0,5 proc. wpłacanych środków (a z zasady jest), bank sprzedający produkt już zarobił bez ponoszenia jakiegokolwiek ryzyka. Czy zarobi też klient, zależy to od koniunktury na rynku akcji.

W konstrukcję produktów typu fundusz plus lokata zwykle wbudowane są opłaty za przedterminowe umorzenie jednostek. Inwestor, który chciałby skorzystać z preferencyjnej lokaty, a jednocześnie jak najszybciej uciec od ryzyka związanego z inwestowaniem w fundusze, jest obciążany karną opłatą pobieraną przy odsprzedaży jednostek.

Lokata, prezent i polisa na wiele lat

W podobny sposób mogą być sprzedawane produkty ubezpieczeniowo-inwestycyjne.

– W ofercie kilku banków pojawiły się produkty reklamowane pod hasłem: lokata na iks procent plus prezent, przy czym iks jest zdecydowanie wyższym oprocentowaniem niż na normalnym depozycie terminowym. Trik polega na tym, że w praktyce klientowi sprzedawany jest zupełnie inny

produkt niż lokata, bo w zasadzie jest to wieloletnia polisa wymagająca regularnych wpłat – tłumaczy Krzysztof Szypuła, partner zarządzający MoneyMakers.

Przykładem kuszenia wysoko oprocentowaną lokatą jest nowa oferta Deutsche Bank PBC. Bank proponuje promocyjny, trzymiesięczny depozyt z oprocentowaniem 20 proc. w skali roku, ale tylko tym klientom, którzy równocześnie przystąpią do jednego z trzech wieloletnich produktów ubezpieczeniowych.

Sięgając po tego typu lokatę, należy przede wszystkim przyjrzeć się zasadom, na jakich działa część inwestycyjna. Słabą stroną polis inwestycyjnych jest zwykle wysoka opłata likwidacyjna, naliczana przez towarzystwo w razie przedterminowego zerwania umowy. Rezygnacja z ubezpieczenia w ciągu pierwszych dwóch – trzech lat może oznaczać, że odzyskamy mniej niż połowę wpłaconych środków.

Jeśli oferta obejmuje gwarancję wpłaconego kapitału, należy sprawdzić, czy dotyczy to pełnej sumy wpłat, czy pomniejszonej o pobierane przez towarzystwo opłaty administracyjne. Oczywiście dla oceny przyszłej rentowności takiego produktu ważna jest wysokość tych opłat. Dopiero po wykonaniu takiej analizy można trafnie ocenić atrakcyjność oferty.

Lokata na zaskakująco wysoki procent lub wartościowy prezent coraz częściej mają zachęcać klientów banków do sięgania po produkty inwestycyjne. Nawet jeśli takich ofert nie można jednoznacznie uznać za niekorzystne, kontrowersje budzi sam sposób ich sprzedaży. Uwaga kupującego kierowana jest w stronę depozytu lub prezentu, gdy tymczasem dla rentowności całego produktu najważniejsza jest jego część inwestycyjna.

Działania banków, które dokładały 50 zł lub 100 zł do każdego nowego konta albo karty kredytowej, mogły osłabić czujność klientów. Tu podpisanie umowy nie pociągało żadnych dodatkowych zobowiązań ani nie generowało dodatkowych, nieoczekiwanych kosztów. Bank inwestował pieniądze w pozyskanie nowego klienta. Ten zaś nie ryzykował nic, sięgając po premię proponowaną przez instytucję finansową.

Pozostało 82% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy