Jako pierwszy o zmianie poinformował Eurobank, który w czerwcu proponował klientom półroczną lokatę z dzienną kapitalizacją odsetek. Tego produktu nie ma już w ofercie. Jego miejsce zajęła podobna lokata, ale na pięć miesięcy, z oprocentowaniem netto 4,4-4,45 proc. rocznie.
- Pięciomiesięczne lokaty z dzienną kapitalizacją otwarte w lipcu zakończą się jeszcze w 2011 r.. Dlatego jeśli nawet od nowego roku wejdą w życie zmiany w przepisach podatkowych, to nie będą miały wpływu na zysk osiągnięty z tych lokat - mówi Agnieszka Mielniczuk, ekspert banku ds. produktów oszczędnościowych.
Na podobny ruch zdecydował się Raiffeisen Bank, który od lipca wycofał z oferty 6- i 12-miesięczne lokaty z codzienną kapitalizacją. Równocześnie poprawił warunki, na jakich można zakładać lokatę na pięć miesięcy (oprocentowanie wzrosło do 5,51 proc. netto w skali roku) i na trzy miesiące (wzrost do 5,27 proc.).
Podobna decyzja zapadła już w Millennium: półroczna lokata z odsetkami dopisywanymi codziennie przestanie być sprzedawana w najbliższy wtorek. Natomiast Alior Bank jeszcze nie zdecydował, czy i jak zmieni ofertę. Na razie jego klienci mają do wyboru dwa terminy, na jakie mogą zakładać lokaty z dzienną kapitalizacją odsetek: 180 dni i dwa lata.
Te ruchy banków są efektem zmian w zasadach naliczania podatku, jakie mają zacząć obowiązywać od początku 2012 r. Według obecnych przepisów, gdy zysk wynosi nie więcej niż 2,49 zł, podatek od tej kwoty wynosi 0 zł. Stąd ogromna popularność produktów z dzienną kapitalizacją odsetek, pomyślanych tak, by dopisywany na rachunek klienta zysk był za każdym razem niższy od tej granicznej kwoty. Od stycznia zmieniają się zasady zaokrąglania, przez co faktycznie opodatkowane zostaną także odsetki niższe niż 2,5 zł.