W ciągu ostatniego roku akcje podrożały średnio o 20 proc. Równocześnie ponad połowa firm jest dziś notowana poniżej poziomu z czerwca 2010 r. Największe profity przyniosły inwestycje w akcje firm informatycznych i chemicznych. W pierwszej grupie wyróżniły się Optimus i City Interactive. Kursy obu firm wzrosły o ponad 380 proc. To m.in. efekt rynkowych sukcesów gier wprowadzonych przez te firmy („Sniper", „Wiedźmin"). Z kolei dobra koniunktura na rynku surowców sprawiła, że w cenie były akcje firm chemicznych. W ciągu roku akcje takich firm jak Synthos, Police czy Azoty Tarnów podrożały o 140 – 180 proc.
Zobacz zmiany indeksów giełdowych
Fatalny rok mają natomiast za sobą spółki budowlane i firmy zajmujące się produkcją materiałów budowlanych. Tylko te dwie branże w ciągu ostatnich 12 miesięcy odnotowały spadek. Indeks firm budowlanych na GPW spadł o prawie 25 proc., a materiałów budowlanych – o przeszło 15 proc. Część analityków właśnie w tej przecenie upatruje szansy na zarobek w kolejnych miesiącach.
Analitycy z umiarkowanym optymizmem przewidują rozwój wydarzeń w kolejnych miesiącach. Zmienność na rynkach akcji może być bardzo duża, a podstawowym czynnikiem ryzyka pozostaje greckie zadłużenie. Wprawdzie ten kraj otrzymał kolejną transzę unijnej pomocy, ale otwarte pozostaje pytanie co dalej.