Pawlak: leasing konsumencki tańszy od kredytu

Firmy leasingowe mogą sfinansować zakupy klientów indywidualnych na kwotę 300 mln zł w przyszłym roku - szacują przedstawiciele branży

Publikacja: 25.08.2011 17:15

Pawlak: leasing konsumencki tańszy od kredytu

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Korzystne dla klientów i firm leasingowych zmiany w zasadach oferowania leasingu konsumenckiego weszły w życie 1 lipca. Nie spowodowało to jednak wysypu ofert firm leasingowych dla osób indywidualnych. Obecnie leasing konsumencki oferują trzy firmy VB Leasing, Masterlease oraz Santander Consumer Multirent. Większość firm leasingowych planuje wprowadzić ten produkt do oferty na przełomie roku.

- To nie jest szybki proces, firmy leasingowe muszą zawrzeć stosowane umowy z dilerami. Badania pokazują, że klienci są zainteresowani takim finansowaniem, ale trzeba ten produkt wypromować - mówił Andrzej Krzemiński, prezes EFL oraz szef Związku Polskiego Leasingu w czwartek w resorcie gospodarki. Jak dodał 60 proc. badanych Polaków deklarowało zainteresowanie leasingiem konsumenckim. Z czego 80 proc. w tej formie może rozważyć sfinansowanie pojazdu. - Poziom zainteresowania jest potencjalnie duży, ale wiele będzie też zależeć od tego ile ostatecznie firm zaproponuje ten produkt - dodał Krzemiński.

Zdaniem Waldemara Pawlaka, wicepremiera i ministra gospodarki, leasing konsumencki może być korzystniejszy niż kredyt bankowy dla klientów indywidualnych. Wicepremier wylicza, że jeśli kupimy nowe auto na kredyt za 50 tys. zł, to z odsetkami w ciągu 5 lat musimy oddać bankowi 60 tys. zł (po 1 tys. zł miesięcznie). W leasingu rata spłaty może być niższa (około 700 zł), bo w tym okresie "zużywamy" przeciętnie 70 proc. wartości. Wynika to z tego, że firmy leasingowe będą prawdopodobnie oferować leasing konsumencki z tzw. wysoką wartością końcową.

- Czyli klient będzie spłacał tylko część wartości auta, a to oznacza niższą ratę - mówi Krzemiński.

Uważa on też, że trudno porównywać leasing i kredyt dla Kowalskiego. Firmy leasingowe są bowiem w stanie zaproponować oprócz finansowania także usługi dodatkowe np. związane z serwisowaniem pojazdu. Opłacalność leasingu może polegać też na tym, że firma leasingowa, taniej kupi samochód i zaproponuje tańszy pakiet ubezpieczeniowy.

Według Andrzeja Krzemińskiego w przyszłym roku wartość finansowania udzielonego przez firmy leasingowe klientom indywidualnym może wynieść 300 mln zł. BRE Leasing szacuje, że w ciągu 4 lat polski rynek leasingu konsumenckiego mógłby osiągnąć ok. 10 proc., co stanowiło by wartość ok. 4 mld zł.

Dla porównania, Związek Polskiego Leasingu szacuje, że w tym roku firmy leasingowe udzielą finansowania na łączną kwotę 32,5 mld zł. W 2010 r. było to 27,3 mld zł.

Zdaniem Krzemińskiego można oczekiwać sporej konkurencji między firmami leasingowymi dodatkowymi usługami oferowanymi klientom indywidualnym. W jego opinii ten produkt będzie oferowany w ramach usługi wynajmu długookresowego. Tak będzie choćby w grupie EFL. Leasing konsumencki nie będzie oferować EFL, największe spółka leasingowa na rynku, ale jej spółka zależna Carefleet, która zajmuje się zarządzaniem flotami pojazdów.

Udział leasingu konsumenckiego w transakcjach leasingu na rynku ruchomości (m.in. pojazdy i maszyny) wynosi w Europie Zachodniej od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Wyjątkowa jest pod tym względem Szwajcaria, w której ten udział przekracza 40 proc.

Zmiany w prawie, które weszły 1 lipca 2011 r.

Zmiany dotyczące leasingu konsumenckiego zostały wprowadzone do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych w ramach ograniczania barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców.

W świetle nowych przepisów, w przypadku umowy leasingu operacyjnego konsumenckiego nie wystąpi wymóg minimalnego okresu trwania umowy. W kolei w umowie leasingu finansowego nowe brzmienie ustawy wprowadza rezygnację z amortyzacji przez finansującego, a więc usuwają argument który wykorzystywały organy podatkowe twierdząc, iż leasing finansowy jest niemożliwy do zastosowania w przypadku konsumentów, albowiem nie mogą oni dokonywać odpisów amortyzacyjnych.

Ostatnią zmianą wprowadzoną jest możliwość oddania osobie prywatnej do dalszego używania przedmiotu leasingu po stawkach promocyjnych (nierynkowych), bez ryzyka narażenia się na zarzut zaniżania dochodu do opodatkowania.

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień