Największy w Europie bank sprzedał za 2,7 mld dol. Credit Suisse swój dział bankowości detalicznej w Japonii w ramach restrukturyzacji. Akcje HSBC zyskiwały w Londynie 2,7 proc. Na zamknięciu straciły jednak 0,79 proc.

To jedna z operacji HSBC, który w tym roku ogłosił plan oszczędności mających zmniejszyć jego koszty o 3,5 mld dol. do 2015 r. i zlikwidować 30 tys. miejsc pracy na świecie. Obecna transakcja dojdzie do skutku w II kw. 2012, o ile zgodzą się na nią urzędy ds. konkurencji.

HSBC podkreślił, że Japonia to nadal ważny rynek jako trzecia gospodarka świata, mająca rozwinięte kontakty handlowe.

Specjalista od strategii w Sun Hung Kai Financial w Hongkongu Daniel So wyjaśnia, że HSBC tnie koszty i chce zwiększyć zwrot od kapitału akcyjnego, więc nastawia się na biznes o dużej dynamice wzrostu. Prawdopodobnie nie widzi takiego potencjału w Japonii, więc woli skupić się na środkach i zasobach w innych krajach Azji i Pacyfiku. O udział w rynku tego regionu walczą wszystkie banki prywatne, globalne i lokalne.