Fiń­ski pro­du­cent urzą­dzeń dźwi­go­wych i scho­dów ru­cho­mych (1,5 mld dol. war­to­ści) za­sko­czył więk­szym zy­skiem ope­ra­cyj­nym, przed­sta­wił opty­mi­stycz­ną pro­gno­zę na ten rok, więc zy­ski­wał na gieł­dzie w Hel­sin­kach na­wet po­nad 12 proc.

Zysk ope­ra­cyj­ny w IV kwar­ta­le, bez kosz­tów re­struk­tu­ry­za­cji, wzrósł o 4 proc., do 47,5 mln eu­ro, bar­dziej od pro­gnoz ana­li­ty­ków. Ob­ro­ty 598 mln (+27 proc.) by­ły także zde­cy­do­wa­nie więk­sze, a port­fel za­mó­wień na ko­niec grud­nia opie­wał na 992 mln eu­ro. – Czwar­ty kwar­tał był wy­raź­nie lep­szy od trzech po­przed­nich, to dla nas du­ża ulga, bo nie by­li­śmy za­do­wo­le­ni z wcze­śniej­szych wy­ni­ków – oznajmił pre­zes Pek­ka Lund­mark. Fir­ma mia­ła pro­ble­my z kom­po­nen­ta­mi i ro­sną­cy­mi kosz­ta­mi. Pro­po­zy­cja dy­wi­den­dy 1 eu­ro jest też lep­sza od spo­dzie­wa­nej (0,87 eu­ro).

Ko­ne­cra­nes prze­wi­du­je w 2012 ro­ku dalszy wzrost zy­sku i sprze­da­ży, a ana­li­ty­cy za­kła­da­li za­stój w ob­ro­tach i po­pra­wę zy­sku ope­ra­cyj­ne­go o ok. 3 proc.

—reu­ters