Hotele w czasie EURO droższe o kilkaset procent

We Wrocławiu stawki za noclegi po meczach podskoczyły prawie dziesięciokrotnie. Hotelarze liczą, że ich zysk brutto wzrośnie w czerwcu o blisko połowę. Część branży może jednak stracić, bo w czasie Euro zmaleje ruch biznesowy

Publikacja: 25.02.2012 00:01

Hotele w czasie EURO droższe o kilkaset procent

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak pion Piotr Nowak

Red

We­dług ra­por­tu biu­ra po­dró­ży eSKY.pl śred­nie ce­ny po­ko­ju w ho­te­lu we Wro­cła­wiu pod­sko­czy­ły na czas roz­gry­wek o 970 proc. (ze 175 zł do 1699 zł), w Po­zna­niu o 919 proc. (ze 196 do 1803 zł), w Gdań­sku o 822 proc. (z 235 do 1933 zł). Mniej­sze pod­wyż­ki są je­dy­nie w War­sza­wie – o 390 proc. (do 1138 zł) na noc po me­czu otwar­cia ­oraz o 480 proc. na pół­fi­nał. – War­sza­wa ma stan­dar­do­wo wyż­sze ce­ny, po­nad­to więk­szą ba­zę i sil­niej­szą kon­ku­ren­cję – mó­wi Piotr Woś z eSKY.pl.

Te sza­lo­ne sko­ki nie ozna­cza­ją jed­nak, że ho­te­la­rze zgar­niać bę­dą kro­cie przez bli­sko mie­siąc. Śred­ni wzrost bę­dzie znacz­nie niż­szy. Przy­kła­do­wy wro­cław­ski lub trój­miej­ski ho­tel ze 100 po­ko­ja­mi, ze śred­nim czerw­co­wym ob­ło­że­niem 65 proc. i ce­ną 200 zł za noc, zwy­kle osią­ga przy­chód (ra­zem z ga­stro­no­mią) na po­zio­mie 500 tys. zł w tym mie­sią­cu. W cza­sie Eu­ro przy wzro­ście fre­kwen­cji do 75 – 80 proc. – ra­czej nie na­le­ży li­czyć na wię­cej, bo ubę­dzie go­ści wy­stra­szo­nych wzmo­żo­nym ru­chem na dwor­cach i na dro­gach – oraz wzro­ście ce­ny do 300 zł przy­cho­dy pod­sko­czą do po­zio­mu ok. 900 tys. zł. A więc nie­speł­na dwu­krot­nie. Z dru­giej stro­ny wzro­sną też kosz­ty (ko­niecz­ność za­trud­nie­nia do­dat­ko­we­go per­so­ne­lu, więk­sze zu­ży­cie ener­gii, wo­dy itd.) na­wet w gra­ni­cach 10 – 15 proc. Ale i tak pro­fit ho­te­la­rzy z pił­kar­skiej im­pre­zy bę­dzie spo­ry. – Zysk brut­to po­wi­nien wzro­snąć o po­ło­wę – twier­dzi przed­sta­wi­ciel jed­nej z sie­ci ho­te­lar­skich.

Naj­więk­sze pie­nią­dze zgar­ną du­że, 4- i 5-gwiazd­ko­we ho­te­le, z prze­cięt­ny­mi ob­ro­ta­mi na po­zio­mie kil­ku mi­lio­nów złotych mie­sięcz­nie. W war­szaw­skim She­ra­to­nie no­cu­je UEFA, w ho­te­lu We­stin przed­sta­wi­cie­le spon­so­rów, w Bri­sto­lu re­pre­zen­ta­cja Ro­sji. – Ce­ny dla tych grup usta­lo­no w kon­trak­tach, nie mo­że­my ich ujaw­nić – mó­wi Agniesz­ka Róg­-Skrzy­niarz, dy­rek­tor PR sie­ci Star­wo­od Ho­tels & Re­sorts. Wol­nych po­koi nie ma.

We­dług Ja­nu­sza Mi­tul­skie­go, part­ne­ra w fir­mie do­rad­czej Hor­wath HTL, bran­ża dzięki Eu­ro może zwiększyć roczne przychody nawet o 10 – 15 proc. – Ale pod wa­run­kiem, że po­zo­sta­łe mie­sią­ce bę­dą na po­zio­mie z ubie­głe­go ro­ku. Zwłasz­cza je­sień, któ­rej w tym ro­ku ho­te­la­rze się oba­wia­ją – zastrzega Mi­tul­ski. Nie bra­ku­je też scep­ty­ków. Zda­niem Ma­cie­ja Gre­low­skie­go, sze­fa Ra­dy Głów­nej BCC i by­łe­go pre­ze­sa Or­bi­su, mi­strzo­stwa mo­gą się oka­zać dla czę­ści bran­ży roz­cza­ro­wa­niem. Trud­no bę­dzie sprze­dać ter­mi­ny po­mię­dzy me­cza­mi, wie­lu ki­bi­ców w ogó­le zre­zy­gnu­je z noc­le­gów, a War­sza­wa wręcz stra­ci, bo spad­nie ruch biz­ne­so­wy. – Za­ro­bią głów­nie ho­te­le­-ba­zy dla pił­ka­rzy i dzia­ła­czy. Je­dy­nym zaś re­al­nym be­ne­fi­cjen­tem Eu­ro 2012 bę­dzie pa­ra­dok­sal­nie Kra­ków, gdzie struk­tu­ra przy­jaz­dów za­wsze opie­ra­ła się na tu­ry­sty­ce – uwa­ża Gre­low­ski.

Na zy­ski li­czą tym­cza­sem pry­wat­ne oso­by, któ­re chcą wy­naj­mo­wać miesz­ka­nia ki­bi­com. – W miesz­ka­niu z łóż­ka­mi dla czterech – pięciu osób mo­że prze­no­co­wać dru­gie ty­le. A do­ba dla dziesięciu osób za 300 zł to jest bar­dzo kon­ku­ren­cyj­na ce­na wo­bec sta­wek ho­te­lo­wych – przekonuje An­drzej Sza­frań­ski, szef mie­sięcz­ni­ka „Ho­te­lar­stwo".

Te­go ty­pu ofer­ty kwa­ter już funk­cjo­nu­ją nad morzem i popyt na nie był duży. Po­dob­nie w Po­zna­niu, gdzie w okre­sie im­prez tar­go­wych miesz­kań­cy udo­stęp­nia­ją swo­je miesz­ka­nia wy­staw­com.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora a.wozniak@rp.pl

We­dług ra­por­tu biu­ra po­dró­ży eSKY.pl śred­nie ce­ny po­ko­ju w ho­te­lu we Wro­cła­wiu pod­sko­czy­ły na czas roz­gry­wek o 970 proc. (ze 175 zł do 1699 zł), w Po­zna­niu o 919 proc. (ze 196 do 1803 zł), w Gdań­sku o 822 proc. (z 235 do 1933 zł). Mniej­sze pod­wyż­ki są je­dy­nie w War­sza­wie – o 390 proc. (do 1138 zł) na noc po me­czu otwar­cia ­oraz o 480 proc. na pół­fi­nał. – War­sza­wa ma stan­dar­do­wo wyż­sze ce­ny, po­nad­to więk­szą ba­zę i sil­niej­szą kon­ku­ren­cję – mó­wi Piotr Woś z eSKY.pl.

Pozostało 86% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy