Polisa na udane wakacje

Koszty zagranicznego leczenia mogą się okazać droższe niż cały urlop

Publikacja: 26.06.2012 02:42

Polisa na udane wakacje

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

 

Mimo że co trzeci planujący wakacje Polak zamierza je spędzić za granicą, stosunkowo niewiele osób myśli o kupnie ubezpieczenia, wynika ze statystyk branży.

Średni koszt wyjazdu na osobę w kraju to 1,2 tys. zł, a planujący urlop za granicą chcą wydać 2,6 tys. zł na osobę, wynika z badania AC Nielsen na zlecenie Mondial Assistance. Wiele osób zapomina jednak kupić polisę turystyczną, choć jej koszt przy tych wydatkach jest stosunkowo niewielki – obejmująca tygodniowy wyjazd do krajów Europy, w zależności od zakresu, kosztuje kilkadziesiąt złotych.

Nasz udział w kosztach

Od kiedy jesteśmy w UE, Polacy są objęci publiczną opieką zdrowotną i przysługują nam takie same świadczenia jak obywatelom kraju, w którym się znajdujemy. Musimy jedynie legitymować się bezpłatną kartą EKUZ wydaną na nasz wniosek przez rejonowy NFZ (szczegóły procedury w ramce). W wielu europejskich państwach przyjdzie nam jednak zapłacić jeśli nie za całe leczenie to przynajmniej za jego część.

Wynika to z faktu, że różne państwa mają różny tzw. koszyk usług podstawowych, który jest finansowany w ramach bezpłatnej opieki zdrowotnej danego kraju. Jeśli zatem podczas wakacji konieczna będzie operacja po ataku wyrostka robaczkowego czy wizyta na ostrym dyżurze po skręceniu kostki, może się okazać, że w ramach bezpłatnego świadczenia będzie udzielona pierwsza pomoc, jednak już nie nocleg na szpitalnej sali, leki czy prześwietlenie i opatrunek.

– W większości krajów UE pacjenci, którzy korzystają z usług społecznej służby zdrowia, współuczestniczą w kosztach leczenia. Każde państwo ma ustalony „wkład własny pacjenta" niepodlegający refundacji. Jego wysokość zależy od obowiązujących w danym kraju przepisów – mówi Grażyna Bilik z Warty.

Co więcej, przepisy prawa unijnego nie regulują kwestii związanych z transportem chorego do miejsca zamieszkania na urlopie lub powrotu do kraju, więc te wydatki będzie trzeba w razie konieczności pokryć z własnej kieszeni. W zależności od środka transportu koszt ten może sięgnąć 12 tys. zł.

Jak właściwie wybrać

Decydując się na polisę ubezpieczeniową, musimy wziąć pod uwagę przede wszystkim charakter wyjazdu – inne jest zagrożenie wypadkiem, gdy jedziemy na typowy wypoczynek na plaży, inne, gdy do atrakcji dołączone zostaną loty na paralotni, surfing czy nurkowanie.

– Ubezpieczenie podróży zagranicznych to nie tylko same koszty leczenia. Można dodatkowo wykupić np. ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków czy odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym za szkody na osobie i rzeczy – wyjaśnia Piotr Nowakowski, główny specjalista ds. ubezpieczeń majątkowych i osobowych w Generali.

Im dalej, tym drożej

Istotnym elementem polisy jest suma ubezpieczenia na ryzyko kosztów leczenia. Powinna być ona uzależniona od celu, ale też od kierunku podróży.

– Sugeruję kierowanie się zasadą, że im dalej wybieramy się w podróż, tym sumy ubezpieczenia powinny być wyższe i adekwatne do wysokości kosztów ponoszonych na leczenie w kraju, do którego się udajemy. Szczególnie wyczulonym należy być podczas podróży do USA, Kanady, a z krajów europejskich do Szwajcarii i Francji – mówi Mirosław Olech, specjalista ds. oceny ryzyka w Aviva.

Podobnie jest z ubezpieczeniami OC – w USA roszczenia z tego tytułu są znacznie popularniejsze niż w Europie. Polisa uchroni nas przed bankructwem, jeśli niechcący zalejemy komuś winem strój z najnowszej kolekcji haute couture.

Suma ubezpieczenia w polisie turystycznej może też być istotna, aby w ogóle wjechać do danego kraju.

– Udając się do Rosji, w procesie wizowym należy liczyć się z tym, iż zostaniemy poproszeni o okazanie polisy na sumę ubezpieczenia przynajmniej 30 tys. euro z tytułu kosztów leczenia – dodaje Mirosław Olech.

Lepiej późno niż wcale

Polacy mają tendencje do zostawiania zakupu ubezpieczeń na ostatnią chwilę. – Ponad 50 proc. klientów kupiło polisę na dzień przed lub w dniu wyjazdu, a 80 proc. wniosków złożonych jest na maksymalnie trzy dni przed wyjazdem – mówi Beata Piotrowska z BRE Ubezpieczenia.

Nie ma wówczas co prawda możliwości dokładnego porównania ofert, spóźnialscy mogą jednak liczyć na nowe technologie.

Od niedawna polisę można kupić, korzystając ze smartfona, tabletu, a w niektórych sieciach komórkowych nawet także SMS-em, już po wylądowaniu na wakacjach.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy