Jednak wysoka zmienność jednostki (głównie z powodu inwestycji w papiery spółki DSS) spowodowała, że Analizy Online już w grudniu 2011 r. zostały zmuszone do weryfikacji oceny. Ostatnie 10 miesięcy były dla funduszu wyjątkowo trudne. 2011 r. Idea Akcji zakończyła stratą o 6 pkt proc. wyższą od średniego wyniku w grupie. W ciągu 10 miesięcy 2012 r. wartość jednostki spadła o 41,2 proc. Był to wynik słabszy od średniej aż o 55,1 pkt proc.
Idea Akcji to obecnie najgorszy fundusz w grupie funduszy akcji polskich uniwersalnych. I w najbliższych miesiącach raczej się to nie zmieni. Funduszem zarządza IDM SA, w którym w ostatnim czasie doszło do wielu zmian personalnych. Na początku września dyrektorem inwestycyjnym został Karol Kolouszek, który w praktyce musi stworzyć proces inwestycyjny od zera. Poza tym fundusz ma ogromne kłopoty z powodu odpływu środków.
W wyniku niezrozumiałych decyzji zarządzających doszło do dużych zmian w strukturze portfela i Idea Akcji w zasadzie w niczym nie przypomina funduszu akcji. Według danych na koniec września 2012 r., akcje stanowiły zaledwie 44,3 proc. aktywów netto, co było niezgodne z zapisami w karcie funduszu (minimum 66 proc. aktywów powinny stanowić akcje). Do portfela dokupiono papiery korporacyjne, które wcześniej wchodziły w skład aktywów Idei Premium.
Do tego fundusz ma dużo walorów spółek o małej kapitalizacji. Wszystko to sprawia, że zachowanie jednostki jest całkowicie nieprzewidywalne. O jakości zarządzania w IDM SA świadczy choćby sprzedaż 16 sierpnia całego pakietu akcji spółki Work Service. W wyniku tego jednego dnia wycena jednostki spadła o 16 proc. Inwestycja w fundusz Idea Akcji jest więc wyjątkowo ryzykowna.
Struktura portfela sprawia, że jest on praktycznie niepłynny. Aby obsłużyć ewentualne umorzenia jednostek zarządzający może być zmuszony do wyprzedaży akcji bez względu na ich cenę. Skutkować to może kolejnymi stratami. Szans na poprawę sytuacji nie widać.
