TFI mają za sobą udany początek roku. W styczniu ich aktywa wzrosły prawie o 2 mld zł i teraz wynoszą niecałe 148 mld zł – wynika z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami. Jest to najwyższa wartość w historii polskiego rynku funduszy.
Analizy Online studzą jednak emocje – wartość funduszy detalicznych to zaledwie 88 mld zł. Dla porównania: w 2007 r. – rekordowym pod względem zaangażowania inwestorów indywidualnych w fundusze – wartość inwestycji „detalistów" wynosiła 139 mld zł.
– Ten rok prawdopodobnie nie przyniesie masowego napływu klientów detalicznych do funduszy. Wystarczy jednak spojrzeć na proporcje pomiędzy wartością pieniędzy zgromadzonych na lokatach – ok. 520 mld zł i w funduszach dedykowanych dla inwestorów detalicznych – 88 mld zł, żeby zauważyć, że nawet niewielki nominalnie przepływ kapitału z banków do Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych oznaczałby znaczny procentowo wzrost rynku funduszy – mówi Marek Mikuć, prezes Open Finance TFI.
Wzrost dzięki wpłatom
W wyniku samego pomnażania aktywów (pracy zarządzających) wartość funduszy wzrosła o niecałe 300 mln zł. To oznacza, że wartość pieniędzy zgromadzonych w funduszach rosła przede wszystkim ze względu na wpłaty od inwestorów. Według wstępnych szacunków Analiz Online przewaga wpłat do funduszy nad wypłatami wyniosła 1,6 mld zł.
Podsumowania i rankingi wyników funduszy za ubiegły rok wyraźnie zrobiły wrażenie na inwestorach. Wysokie zyski zarówno z akcji, jak i obligacji w 2012 r. przyciągnęły pieniądze do TFI, mimo że styczeń nie był na rynkach już tak udany – średnia stopa zwrotu funduszy akcji inwestujących na GPW wyniosła w styczniu zaledwie 0,2 proc.