Roczny zysk netto stopniał do 774 mln euro, o 67,5 proc. wobec 2011 r., bo bank poniósł nadzwyczajne koszty 2,6 mld euro. Bez nich zysk wyniósł 3,4 mld, podobny do 3,5 mld z poprzedniego roku.
Societe Generale ogłosił, że szefa jego pionu finansowego Bertranda Badre, który odchodzi po roku pracy do Banku Światowego, zastąpi wicedyrektor Philippe Heim, a z banku odejdzie Jacques Ripoll z działu zarządzania aktywami i usług dla inwestorów. Bank obiecał ciąć koszty przez trzy lata i przedstawić nową strukturę organizacyjną, bez zmieniania liczb czy celów do osiągnięcia
– W tym roku będziemy bardziej widoczni, nasz bank powinien zwiększyć udział rynkowy. Opracujemy nową organizację i przekażemy rynkowi dalsze szczegóły – powiedział prezes Frederic Oudea.
Spadek akcji SocGen był największy w sektorze bankowym, bo spółka miała gorsze wyniki od spodziewanych, choć uprzedzała, że w IV kw. zaksięguje jednorazowy odpis. – Bankowi nadal trudno przekonać inwestorów, że może wypaść lepiej – ocenia Andrew Lim z Espirito Santo, ale zaleca trzymanie akcji spółki.