Bessa na rynku złota jeszcze trwa

Cena złota w pierwszym kwartale odbiła się od dołka. Zdaniem analityków to jeszcze nie czas na jego zakup.

Publikacja: 04.04.2014 19:08

Bessa na rynku złota jeszcze trwa

Foto: Bloomberg

W ubiegłym roku cena tego kruszcu spadła aż o 28 proc. Natomiast od początku tego roku do połowy marca jego cena  poszła w górę o 14 proc., co głównie było efektem wydarzeń na Krymie. Jednak już w drugiej połowie marca miała miejsce korekta tej zwyżki, która sprowadziła w dół cenę złota o prawie 7 proc.

- Po styczniowo-lutowym rajdzie, marzec przyniósł zwątpienie w trwałe odreagowanie na rynku złota. To by było chyba zbyt proste, gdyby nagle kruszec bezboleśnie, bez żadnego okresu przejściowego rozpoczął trwałą hossę. Przecież jeszcze w grudniu notował ponad trzyletnie minima – komentuje Tomasz Hońdo, starszy analityk w Quercus TFI.

- Cenę złota windowały w dużej mierze napięcia o charakterze geopolitycznym. Ich rozładowanie doprowadziło do silnej przeceny: kurs uncji runął w tydzień z blisko 1400 do tylko nieco powyżej 1300 dolarów – mówi Bartosz Sawicki, kierownik Departamentu Analiz TMS Brokers. Według niego drugoplanowymi czynnikami wspierającymi metale szlachetne było wytrącenie impetu gospodarki USA ze względu na najsurowszą od dekad zimę, a także  niska cena kruszcu w okresie, w którym tradycyjnie nasila się popyt fizyczny ze strony azjatyckich konsumentów.

- Po referendum na Krymie, podczas którego zdecydowana większość opowiedziała się za przyłączeniem do Rosji, echa niedawnych wydarzeń na Ukrainie nieco ucichły i panująca od początku nowego roku hossa na rynku metali szlachetnych została przerwana – zauważa Małgorzata Mejer, analityk z firmy Inwestycje Alternatywne Profit.

Złoto zawsze było traktowane jako bezpieczne aktywo, które warto mieć w portfelu inwestycyjnym. Jednak zdaniem niektórych ekspertów, ze względu na duże wahania cen złota, ostatnio przestaje ono pełnić rolę bezpiecznej przystani. A w najbliższych miesiącach trudno oczekiwać, że jego cena będzie rosła.

- Wybuch zmienności ponownie pozbawia złoto blasku bezpiecznego aktywa. Perspektywa normalizacji polityki pieniężnej USA w połączeniu z niską inflacją na świecie stwarzają niekorzystne środowisko dla metali szlachetnych – mówi Bartosz Sawicki. Zdaniem eksperta taka kombinacja wydarzeń jak: rozładowanie napięcia geopolitycznego, koniec okresu, w którym tradycyjnie nasila się popyt fizyczny, spadek siły nabywczej konsumentów z gospodarek wschodzących oraz wyjście amerykańskiej gospodarki spod wpływu surowej zimy – będzie musiała przełożyć się na wymazanie kilkunastoprocentowego odbicia w notowaniach kruszcu, do którego doszło w pierwszym kwartale.

Według Tomasza Hońdo powrót złota do łask inwestorów okazuje się procesem wymagającym czasu. Na rynku powtarzany jest argument, że złotu szkodzi wygaszanie programu luzowania ilościowego (QE), chociaż czynnik ten był już wzięty pod uwagę przez inwestorów w ubiegłym roku – w efekcie złoto mocno straciło na wartości.

Zwolennikiem inwestowania w złoto jest słynny amerykański inwestor Jim Rogers. Według niego złoto to bardzo dobre zabezpieczenie przed spadkiem wartości pieniądza. Jednak i on radzi na razie wstrzymać się z zakupami i poczekać na jeszcze jedną przecenę na tym rynku. Jednocześnie podkreśla, że złoto zawsze stanowi istotny składnik jego portfela inwestycyjnego.

W ubiegłym roku cena tego kruszcu spadła aż o 28 proc. Natomiast od początku tego roku do połowy marca jego cena  poszła w górę o 14 proc., co głównie było efektem wydarzeń na Krymie. Jednak już w drugiej połowie marca miała miejsce korekta tej zwyżki, która sprowadziła w dół cenę złota o prawie 7 proc.

- Po styczniowo-lutowym rajdzie, marzec przyniósł zwątpienie w trwałe odreagowanie na rynku złota. To by było chyba zbyt proste, gdyby nagle kruszec bezboleśnie, bez żadnego okresu przejściowego rozpoczął trwałą hossę. Przecież jeszcze w grudniu notował ponad trzyletnie minima – komentuje Tomasz Hońdo, starszy analityk w Quercus TFI.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy