Słowo kryzys dosyć często przewijało się zarówno w oficjalnych wystąpieniach, jak i kuluarowych rozmowach gości gali Listy 500 "Rzeczpospolitej". Wpływ spowolnienia gospodarczego wyraźnie widać bowiem po wynikach firm ujętych w tym najstarszym na polskim rynku medialnym zestawieniu wyników finansowych największych przedsiębiorstw w kraju.
- Ubiegły rok był słabszy, ale wierzę, że ten będzie lepszy, także dzięki firmom nagrodzonym na tej gali - powiedziała podczas gali Elżbieta Bieńkowska, wicepremier i minister infrastruktury i rozwoju.
Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej" dodał, że solidna gospodarka to podstawa solidnej demokracji. - Przychody firm z listy co prawda spadły, ale chcemy pokazać te najlepsze – mówił Bogusław Chrabota.
W 2013 r. polski PKB wzrósł 1,6 proc. wobec 1,9 proc. zanotowanego rok wcześniej. Już ten wskaźnik pokazuje, że dla przedsiębiorstw był to trudny okres – wzrost PKB był i tak dla większości ekonomistów przyjemną niespodzianką, ponieważ dane z początku 2013 r. zapowiadały znacznie gorsze rezultaty. Zwłaszcza kiepski był pierwszy kwartał, po równie fatalnych ostatnich trzech miesiącach 2012 r.