Polskie przedsiębiorstwa nieco zwolniły tempo

W wynikach firm za 2013 r. niestety widać wpływ spowolnienia gospodarczego - suma przychodów spadła dopiero drugi raz, odkąd zestawienie powstaje. Trudno przewidzieć, jak z powodu konfliktu na wschodzie wypadnie kolejna edycja.

Publikacja: 22.04.2014 19:53

Polskie przedsiębiorstwa nieco zwolniły tempo

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski

Słowo kryzys dosyć często przewijało się zarówno w oficjalnych wystąpieniach, jak i kuluarowych rozmowach gości gali Listy 500 "Rzeczpospolitej". Wpływ spowolnienia gospodarczego wyraźnie widać bowiem po wynikach firm ujętych w tym najstarszym na polskim rynku medialnym zestawieniu wyników finansowych największych przedsiębiorstw w kraju.

- Ubiegły rok był słabszy, ale wierzę, że ten będzie lepszy, także dzięki firmom nagrodzonym na tej gali - powiedziała podczas gali Elżbieta Bieńkowska, wicepremier i minister infrastruktury i rozwoju.

Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej" dodał, że solidna gospodarka to podstawa solidnej demokracji. - Przychody firm z listy co prawda spadły, ale chcemy pokazać te najlepsze – mówił Bogusław Chrabota.

LISTA 500

W 2013 r. polski PKB wzrósł 1,6 proc. wobec 1,9 proc. zanotowanego rok wcześniej. Już ten wskaźnik pokazuje, że dla przedsiębiorstw był to trudny okres – wzrost PKB był i tak dla większości ekonomistów przyjemną niespodzianką, ponieważ dane z początku 2013 r. zapowiadały znacznie gorsze rezultaty. Zwłaszcza kiepski był pierwszy kwartał, po równie fatalnych ostatnich trzech miesiącach 2012 r.

- Przyczyną najgorszych kryzysów gospodarczych nigdy nie był wolny rynek czy kapitalizm, ale nadmierna koncentracja władzy politycznej i ciężkie błędy w polityce państw – mówił w wystąpieniu podczas gali prof. Leszek Balcerowicz. Z kwartału na kwartał z gospodarki płynęły coraz lepsze informacje.

Mimo to, choć tradycyjnie najważniejsza dla całorocznych obrotów końcówka roku okazała się całkiem dobra, wyniki większości firm dalekie były w 2013 r. od optymistycznych założeń.

Profesor Witold Orłowski, przewodniczący kapituły nagród Orły "Rzeczpospolitej" dla najlepszych polskich firm zaznaczył, że wyróżniane są spółki o wysokiej dynamice wzrostu, ale sprawdzanych jest wiele wskaźników. Podkreślił, że dotąd żaden z naszych laureatów nie zbankrutował. - Nie ma dla nas niczego lepszego niż obserwować ich sukces. Zwłaszcza gdy pojawiają się w czołówce od lat, choć staramy się nie nagradzać ciągle tych samych - podkreślił prof. Orłowski.

W ubiegłym roku najmocniej - bo średnio o ponad 40 proc. - zwiększyła obroty branża IT. Po fatalnym 2012 r. odbudowuje się budownictwo, które w 2013 zanotowało już średni wzrost aż o 17,7 proc. O niemal 17 proc. urosły też przychody firm usługowych. To był także niezły rok dla handlowców, choć zaczął się podobnie jak dla wielu innych branż fatalnie. W sumie segment detaliczny zanotował średni wzrost o 10,64 proc.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy