Donald Trump: Nie jesteśmy daleko od III wojny światowej

- Na całym świecie działam szybko, by zakończyć wojny, rozwiązać konflikty i przywrócić pokój na planecie - oświadczył Donald Trump.

Aktualizacja: 20.02.2025 06:04 Publikacja: 20.02.2025 05:21

Donald Trump

Donald Trump

Foto: REUTERS/Nathan Howard

arb

Prezydent USA zabrał głos na konferencji biznesowej w Miami, z której organizacją związany jest fundusz państwowy z Arabii Saudyjskiej.

Donald Trump: Nikt nie zyska na tym, że wybuchnie III wojna światowa

- Chcę pokoju, nie chcę widzieć, jak wszyscy są zabijani – przekonywał Trump w czasie szczytu biznesowego organizowanego przez Future Investment Initiative Institute.

Czytaj więcej

Poparcie dla Trumpa słabnie. Amerykanie martwią się o gospodarkę

- Spójrzcie na zgony na Bliskim Wschodzie i śmierć, która ma miejsce (w walkach) między Rosją i Ukrainą, zamierzamy to zakończyć - przekonywał amerykański prezydent. - Nikt nie zyska na tym, że wybuchnie III wojna światowa, a nie jesteście od niej tak daleko, mówię wam, nie jesteście tak daleko – kontynuował prezydent USA.

Mamy nadzieję, że wkrótce zobaczymy zawieszenie broni (na Ukrainie) i przywrócimy stabilność w Europie i na Bliskim Wschodzie

Donald Trump, prezydent USA

- Gdybyśmy mieli administrację (prezydenta Joe Bidena) przez kolejny rok, mielibyśmy III wojnę światową, teraz to się nie wydarzy – dodał.

Trump podziękował też Arabii Saudyjskiej za ugoszczenie delegacji USA i Rosji, które 18 lutego prowadziły rozmowy w Rijadzie. Spotkanie, w którym brali udział m.in. sekretarz stanu USA Marco Rubio i szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow, było pierwszym spotkaniem przedstawicieli Rosji i USA na tak wysokim szczeblu od momentu wybuchu wojny na Ukrainie.

Donald Trump o Ukrainie: Kocham ją, ale miliony ludzi zginęły niepotrzebnie

W kontekście Ukrainy Trump mówił, że „kocha” ten kraj, ale jednocześnie stwierdził, że prezydent Wołodymyr Zełenski nie sprawdza się w roli jego przywódcy. - Jego kraj jest zniszczony, miliony ludzi zginęły niepotrzebnie, nie można zakończyć wojny nie rozmawiając z obydwoma stronami – przekonywał amerykański prezydent broniąc decyzji o niezaproszeniu Ukrainy na negocjacje w Rijadzie.

- Mamy nadzieję, że wkrótce zobaczymy zawieszenie broni (na Ukrainie) i przywrócimy stabilność w Europie i na Bliskim Wschodzie – podsumował Trump.

Trump mówił też, że Zełenski skłonił USA do przekazaniu 350 mld dolarów „na wojnę, której nie sposób wygrać” i która „nigdy nie powinna się rozpocząć”.

Wcześniej Trump we wpisie w serwisie Truth Social nazwał Zełenskiego „dyktatorem bez wyborów” i „odnoszącym umiarkowane sukcesy komikiem”. Trump przekonywał też, że Zełenski musi spieszyć się z zawarciem porozumienia pokojowego, by nie stracić swojego państwa. Trump stwierdził też, że to on zaproponował, by do ostatecznego zawarcia pokoju między Rosją a Ukrainą doszło dopiero po zorganizowaniu przez Ukrainę wyborów prezydenckich. Według Trumpa Zełenski cieszy się dziś poparciem 4 proc. Ukraińców, co nie znajduje jednak potwierdzenia w żadnych znanych badaniach opinii publicznej. Zełenski w odpowiedzi na te słowa stwierdził, że Trump żyje „w przestrzeni dezinformacji”.

Dyplomacja
Donald Trump może zbojkotować szczyt NATO
Dyplomacja
USA stawiają warunki Iranowi. Marco Rubio przedstawił całą listę
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Ukraina może dziś podpisać umowę surowcową z USA
Dyplomacja
Donald Trump: Gdybym nie został prezydentem, Władimir Putin zająłby całą Ukrainę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Dyplomacja
Francja oskarża rosyjski wywiad o serię cyberataków
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne