Resort obrony Tajwanu przestrzega, że działania Chin mogą doprowadzić do "gwałtownego wzrostu napięć" w regionie.
Chińskie samoloty wojskowe nad "tajwańską" częścią Cieśniny Tajwańskiej
Pekin uważa Tajwan za zbuntowaną prowincję i integralną część Państwa Środka. Chiny nigdy nie wyrzekły się siły jako sposobu przywrócenia suwerenności nad wyspą. W ostatnich latach Pekin poddaje Tajpej rosnącej presji dyplomatycznej i wojskowej - ta ostatnia ma m.in. postać regularnego pojawiania się chińskich samolotów wojskowych i okrętów w pobliżu wyspy.
Czytaj więcej
Elon Musk wykazuje dużo „zrozumienia” wobec polityki Rosji i Chin. Jego stanowisko jest tu zupełnie odmienne od dyplomacji USA. Ta kieruje się wartościami, a miliarder własnymi interesami.
Ministerstwo Obrony Tajwanu podało w poniedziałek, że od niedzieli w pobliżu Tajwanu zauważono 103 chińskie samoloty wojskowe.
Chińskie samoloty miały m.in. przekraczać tzw. linię mediany, czyli linię nieformalnie dzielącą wody Cieśniny Tajwańskiej na część "chińską" i "tajwańską". Chińskie samoloty i okręty zaczęły regularnie przekraczać tę linię w 2022 roku.