Reklama
Rozwiń

Władimir Putin nie pojedzie na szczyt BRICS do RPA. Wiadomo, kto go zastąpi

Władze RPA podały, że "za obopólną zgodą" ustalono, iż prezydent Rosji Władimir Putin nie weźmie udziału w sierpniowym szczycie BRICS w RPA. Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, Putin będzie uczestniczył w pracach szczytu za pomocą łącza wideo.

Publikacja: 19.07.2023 13:07

Prezydent Rosji Władimir Putin

Prezydent Rosji Władimir Putin

Foto: ALEXEY BABUSHKIN / SPUTNIK / AFP

zew

Komunikat w sprawie wydało biuro prezydenta RPA Cyrila Ramaphosy.

W oświadczeniu poinformowano, że prezydent Rosji Władimir Putin nie weźmie udziału w szczycie grupy państw BRICS w RPA, który odbędzie się w sierpniu, "za obopólną zgodą". Rosję ma reprezentować minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

- Prezydent Putin zdecydował się wziąć udział w szczycie BRICS w formie wideokonferencji. Będzie to pełnoprawny udział - oświadczył z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez Interfax.

Czytaj więcej

Prezydent USA: Putin już przegrał, wojna na Ukrainie nie będzie trwała latami

Nakaz aresztowania Putina

Prezydent Rosji Władimir Putin został zaproszony na szczyt BRICS, który w sierpniu odbędzie się w Johannesburgu.

Wcześniej Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze w związku z sytuacją na Ukrainie wydał nakaz aresztowania Putina. W komunikacie, opublikowanym przez MTK, można było przeczytać, że prezydent Rosji jest oskarżany o "odpowiedzialność za zbrodnię wojenną polegającą na bezprawnej deportacji ludności (dzieci) oraz bezprawnym przesiedleniu ludności (dzieci) z okupowanych obszarów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej".

Republika Południowej Afryki jest sygnatariuszem MTK. Główna opozycyjna partia w RPA, Sojusz Demokratyczny (DA), próbowała wymusić na władzach zatrzymanie przywódcy Kremla i przekazania go w ręce MTK, gdyby Putin przyleciał do RPA.

Czytaj więcej

Putin o wojnie na Ukrainie: Zachodnie czołgi płoną lepiej niż sowieckie

Prezydent RPA ostrzegał przed ryzykiem wojny z Rosją

Z dokumentów sądowych opublikowanych we wtorek wynika, że w odpowiedzi prezydent RPA Cyril Ramaphosa określił wniosek DA jako "nieodpowiedzialny" i stwierdził, że w grę wchodzi bezpieczeństwo narodowe.

"Rosja dała jasno do zrozumienia, że aresztowanie jej urzędującego prezydenta byłoby wypowiedzeniem wojny" - stwierdził prezydent.

"Ryzyko zaangażowania się w wojnę z Rosją byłoby niezgodne z naszą konstytucją" - podkreślił. Prezydent RPA wyraził przekonanie, że byłoby to sprzeczne z jego obowiązkiem ochrony kraju.

Czytaj więcej

Ławrow: Jeśli Ukraina otrzyma F-16, Rosja potraktuje to jako zagrożenie nuklearne

Dmitrij Pieskow komentuje

O skomentowanie doniesień, jakoby Moskwa dawała Pretorii do zrozumienia, że ewentualne zatrzymanie Putina byłoby równoznaczne z wypowiedzeniem wojny, proszony był w środę rzecznik Kremla.

- Nikt nikomu nie dawał niczego do zrozumienia. W tym świecie dla wszystkich jest absolutnie jasne, co oznaczałaby próba naruszenia praw rosyjskiej głowy państwa - powiedział Dmitrij Pieskow. - Dlatego nie ma potrzeby nikomu niczego wyjaśniać - dodał.

Szczyt BRICS w RPA

Republika Południowej Afryki przewodniczy obecnie grupie BRICS, która zrzesza m.in. Brazylię, Rosję, Indie i Chiny.

Szczyt BRICS w Johannesburgu odbędzie się w dniach 22-24 sierpnia. Obecni mają być przywódcy RPA, Chin, Brazylii i Indii.

Komunikat w sprawie wydało biuro prezydenta RPA Cyrila Ramaphosy.

W oświadczeniu poinformowano, że prezydent Rosji Władimir Putin nie weźmie udziału w szczycie grupy państw BRICS w RPA, który odbędzie się w sierpniu, "za obopólną zgodą". Rosję ma reprezentować minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Dyplomacja
Prezydent Andrzej Duda w pożegnalnej podróży do Kijowa. „Przez wszystkie te lata stałem przy Ukrainie"
analizy
Rusłan Szoszyn: Sojusznicy Władimira Putina jak w nieudanym małżeństwie. Boją się konsekwencji rozstania
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Oto propozycje USA dla Iranu. Na stole są miliardy dolarów
Dyplomacja
Pożegnanie z globalizacją. Na szczycie UE pogodzono się z cłami Donalda Trumpa
Dyplomacja
W Azji wybuchnie wojna o świątynię? Były premier Kambodży każe kopać okopy