Reklama
Rozwiń
Reklama

W Genewie start rozmów USA-Rosja. Ostatnia szansa dla dyplomacji

Ameryka odrzuca najważniejsze żądania Kremla. Putin wykorzysta to jako pretekst do inwazji na Ukrainę?

Publikacja: 09.01.2022 21:00

Sekretarz stanu USA Anthony Blinken: Nikt nie powinien być zaskoczony, jeśli Rosja posunie się  do p

Sekretarz stanu USA Anthony Blinken: Nikt nie powinien być zaskoczony, jeśli Rosja posunie się do prowokacji

Foto: afp

Na dzień przed kluczowymi amerykańsko-rosyjskimi negocjacjami w poniedziałek w Genewie przedstawiciele Białego Domu ujawnili w rozmowie z mediami zakres ustępstw, na jakie może pójść administracja Joe Bidena. Sprowadza się on do dwóch punktów. Po pierwsze, chodzi o rozmieszczenie rakiet średniego i dalekiego zasięgu, w szczególności na Ukrainie. Waszyngton jest gotowy zobowiązać się do zaniechania takiego kroku, ale pod warunkiem, że Moskwa uczyni podobnie, także gdy idzie o pociski Iskander w obwodzie kaliningradzkim. Byłby to swoisty powrót do zawartego w 1987 r. porozumienia INF, które później Kreml systematycznie łamał, doprowadzając do formalnego wyjścia z niego USA w 2019 r. z inicjatywy Donalda Trumpa.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Dyplomacja
Czy USA rozważają użycie żołnierzy z Półwyspu Koreańskiego do walki z Chinami?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Dyplomacja
Dania szuka sposobu, jak uchronić Grenlandię przed Donaldem Trumpem
Dyplomacja
Prezydent Finlandii wskazuje, kiedy może dojść do spotkania Donalda Trumpa i Władimira Putina
Dyplomacja
Donald Trump chce pomóc Beniaminowi Netanjahu ws. procesu dotyczącego korupcji
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Dyplomacja
Donald Trump znów mówił o Tomahawkach dla Ukrainy. I nie wykluczył nalotów na Nigerię
Reklama
Reklama