To drugi taki incydent w tym tygodniu. W środę rosyjski myśliwiec eskortował dwa francuskie samoloty wojskowe, by - jak wynika z oświadczenia rosyjskiej armii - nie dopuścić do naruszenia rosyjskiej przestrzeni powietrznej przez francuskie samoloty.
Tego typu incydenty zdarzały się w przeszłości, ale obecnie - jak zauważa Reuters - dochodzi do nich w czasie dużego napięcia w relacjach między Rosją i Zachodem w związku z doniesieniami o możliwej rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie, na co ma wskazywać koncentracja rosyjskich sił w pobliżu ukraińskiej granicy.
Czytaj więcej
Senator Partii Republikańskiej Roger Wicker, w rozmowie z Fox News przekonywał, że prezydent USA Joe Biden nie powinien wykluczać użycia broni atomowej przeciw Rosji w sytuacji, gdyby ta zaatakowała Ukrainę. Słowa te wywołały reakcję ambasady Rosji w USA.
Namierzane w czwartek przez rosyjskie myśliwce francuskie samoloty brały udział w misji obserwacyjnej NATO prowadzonej zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego - podkreślił rzecznik francuskich sił zbrojnych, płk Pascal Ianni.