E-mail od byłej żony na służbowy adres narusza prywatność

Treść wiadomości przesłanej na ogólnie dostępną skrzynkę pocztową w miejscu zatrudnienia byłego męża daleko wykracza poza ramy poszukiwania z nim kontaktu – wynika z wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Publikacja: 06.12.2014 11:30

E-mail od byłej żony na służbowy adres narusza prywatność

Foto: www.sxc.hu

A.K. wniósł do sądu pozew przeciwko swojej byłej żonie. Domagał się od K.W. m.in. zasądzenia 2 tys. zł zadośćuczynienia oraz zakazania jej przesyłania w przyszłości prywatnych wiadomości na jego służbowy adres e-mail.

Powodem wniesienia takiego powództwa była wiadomość wysłana na ogólnie dostępny w pracy A.K. adres e-mail wiadomości, w której była małżonka zawarła szczegółowy opis osobistych zdarzeń z życia A.K. Dotyczył on ustalenia terminu spotkania byłego męża z synem.

Mężczyzna stwierdził, iż ta wiadomość postawiła go w bardzo niezręcznej sytuacji, która upokorzyła go w oczach współpracowników. Nie wyrażał bowiem zgody, aby jego prywatne sprawy stały się przedmiotem publicznej dyskusji. Ponadto nie było takiej sytuacji, aby była żona musiała znaleźć z nim natychmiastowy kontakt. A.K. podkreślił jednocześnie, że w razie takiej potrzeby K.W. ma możliwość natychmiastowego i bezpośredniego kontaktu przez telefon oraz prywatny e-mail, który jest jej znany. Zna również adres jego zamieszkania, numery telefonów jego rodziców oraz obecnej żony.

K.W. tłumaczyła się przed sądem dobrem dziecka. Poinformowała, iż wcześniej pisała wielokrotnie na prywatną skrzynkę e-mail byłego męża, ale nie otrzymywała żadnej odpowiedzi. Podała także, że w mailu nie znajdowały się żadne treści obraźliwe ani nieprawdziwe.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu (sygn. akt I C 1148/13) nakazał byłej żonie A.K. zaniechania korzystania ze służbowego adresu e-mail powoda. W pozostałym zakresie powództwo natomiast oddalił.

W uzasadnieniu wskazano, że działanie pozwanej polegające na wysłaniu na ogólnodostępny adres e-mail pracodawcy powoda wiadomości dotyczącej ustalenia kontaktów z synem naruszyło dobro osobiste A.K., jakim jest prawo do prywatności. Sąd nie miał wątpliwości, że wiadomość, w której była żona ujawniała szczegóły powrotu jej syna z wakacji u powoda, oraz okoliczność konfliktu między nimi wkraczała w sferę prywatności. – Jest to bowiem informacja z osobistej sfery życia – podkreślił sąd.

W ocenie sądu bezprawności działania pozwanej kobiety nie wyłączała okoliczność, że nie mogła on skontaktować się z byłym mężem w inny sposób. – Treść wiadomości przesłanej na ogólnie dostępną skrzynkę pocztową w miejscu zatrudnienia powoda daleko wykracza poza ramy poszukiwania z nim kontaktu. Przytoczono w niej bowiem okoliczności, które w ramach prawa do prywatności nie powinny być bez zgody powoda udostępniane osobom trzecim – wskazał sąd.

A.K. wniósł do sądu pozew przeciwko swojej byłej żonie. Domagał się od K.W. m.in. zasądzenia 2 tys. zł zadośćuczynienia oraz zakazania jej przesyłania w przyszłości prywatnych wiadomości na jego służbowy adres e-mail.

Powodem wniesienia takiego powództwa była wiadomość wysłana na ogólnie dostępny w pracy A.K. adres e-mail wiadomości, w której była małżonka zawarła szczegółowy opis osobistych zdarzeń z życia A.K. Dotyczył on ustalenia terminu spotkania byłego męża z synem.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów