AGH mogła zawiesić eksperta od katastrofy smoleńskiej

Profesor musi uważać na to co mówi publicznie, nie może mówić nieprawdy, gdyż narusza zasady etyczne i renomę uczelni.

Aktualizacja: 09.05.2019 11:50 Publikacja: 09.05.2019 11:44

Kadr z programu TV Trwam

Kadr z programu TV Trwam

Foto: rp.pl

dom

Rektor Akademii Górniczo-Hutniczej nie musi przepraszać byłego jej profesora Jacka Rońdy, eksperta komisji smoleńskiej, za zawieszenie go w działalności dydaktycznej, po tym jak okazało się, że wypowiadając się o katastrofie smoleńskiej świadomie powoływał się na nieistniejący dokument.

Czytaj też:

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr