Może o to wystąpić każda osoba fizyczna i firma, które wykażą, że jest to niezbędne dla ochrony dóbr osobistych i dobrego imienia. Dotychczas adminstratorzy stron internetowych twierdzili, że takich danych mogą domagać się tylko organy państwa.
O wydanie nakazu udostępnienia danych autorów 36 wpisów na forum internetowym gazeta pl. wystąpiła do generalnego inspektora ochrony danych osobowych spółka Promedica24.GIODO wydał taki nakaz, ale Agora zaskarżyła go do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Argumentowała, że wydawanie adresów IP komputerów każdemu, kto o to wystąpi, podając, że są mu niezbędne do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej, spowoduje niekontrolowany wypływ danych.
WSA przyznał jej rację twierdząc, że w takich sprawach nie stosuje się ustawy o ochronie danych osobowych, lecz ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Jedynym uprawnionym do uzyskania danych eksploatacyjnych (np. adresów IP i e-mail, dat i godzin logowania) są organy państwa.
Autorzy obraźliwych wpisów w Internecie nie będą już anonimowi
NSA (sygnatura akt: I OSK 1666/12) nie zgodził się z tym. Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie wyłącza stosowania ustawy o ochronie danych osobowych, a jej art. 16 wręcz to nakazuje.