Sprawy dotyczące tzw. prawa do grobu, były już wielokrotnie przedmiotem orzeczeń sądów cywilnych. Trafiły też na wokandę Sądu Najwyższego. W uchwale z 29 września 1978 r. (III CZP 56/78) SN wyjaśnił, iż nie można uznać, iż osoba, która wybudowała grób może sama decydować o prawie pochowania w nim zwłok innych osób, poza zwłokami tej osoby, dla której grób został wybudowany. Jak wyjaśniono, taka decyzja mogłaby godzić w uczucia członków najbliższej rodziny, a ponadto mogłaby utrudniać im korzystanie z uprawnień składających się na szeroko rozumiane pojęcie kultu pamięci osoby zmarłej.
O pochowaniu zwłok w grobie decydują wspólnie: osoba, która poniosła koszty jego budowy oraz członkowie najbliższej rodziny osoby, dla której grób został przeznaczony. Jeżeli osoby zainteresowane nie dojdą do porozumienia w tym przedmiocie, każda z nich może zwrócić się o rozstrzygnięcie do sądu.
Taka właśnie sprawa trafiła jakiś czas temu na wokandę Sądu Okręgowego w Siedlcach. Czworo rodzeństwa nie potrafiło dojść do porozumienia w sprawie grobu ich rodziców. Jeden z braci – Stanisław C. - który był fundatorem lastrykowego nagrobka, w którym od 1994 roku spoczywał ojciec rodzeństwa nie zgodził się, aby zwłoki zostały przeniesione do grobowca, w którym od 2013 roku spoczywała ich matka.
Pozostała trójka rodzeństwa zwróciła się do sądu o zezwolenie na dokonanie ekshumacji i przeniesienie zwłok ojca do grobu, znajdującego się na tym samym cmentarzu, w którym spoczywa ich matka.
Brat nie zgadzał się na ekshumację, powołując się na swoje prawo do grobu, które wywodził przede wszystkim z faktu, iż jest on fundatorem nagrobka i on uiścił opłatę na rzecz parafii zarządzającej cmentarzem.